Nowoczesny i transowy Mickiewicz. Ciekawe widowisko oraz wystawa

Fot: Anna Kulikowska

Spektakl "#Mickiewicz"

Scenariusz "#Mickiewicz" powstał na kanwie wybranych utworów poetyckich wieszcza. To zderzenie słowa XIX-wiecznego poety ze współczesną muzyką, która otwiera świat polskiego romantyzmu, pozwalając współczesnemu widzowi zrozumieć wartości, które przyświecały pokoleniu Mickiewicza.

- Mamy rok mickiewiczowski, więc Mickiewicz zobowiązuje. Urosły nowe pokolenia, niekoniecznie na poezji Mickiewicza. W naszym projekcie chcemy przekazać Mickiewicza tak, jak widzą go młodzi artyści. Wydaje mi się, że bardzo nowoczesny przekaz, który proponujemy, zbliży Mickiewicza przede wszystkim do młodych pokoleń. Ta postać coraz bardziej się od nas oddala, a okazuje się, że to co mówił Mickiewicz w swoich utworach, możemy umieścić w naszej rzeczywistości. Dowodem będzie ten spektakl oraz wspaniałe grafiki Mateusza Bielskiego – mówiła Beata Zadykowicz, dyrektor Książnicy Podlaskiej.

Reżyserem i scenarzystą wydarzenia jest Patryk Ołdziejewski, a na scenie towarzyszyć mu będą aktorzy: Mateusz Sacharzewski i Mateusz Smaczny.

- "#Mickiewicz" to wydarzenie słowno-muzyczne, którego premierę mamy w sobotę. Jest to trans poetycki. Mamy muzykę transową i zapraszamy transowego Mickiewicza i w tym chcemy się zanurzyć. W tej poezji chcemy poszukać tego, co każdego człowieka dotyka. Miłości, cierpienia, nadziei, wiary, że może jutro będzie lepiej. Jest trójka bardzo różnych poetów, którzy się spotykają i dywagują – zdradzał szczegóły Patryk Ołdziejewski. - Muzyka jest bardzo współczesna, istnie balansująca. Głównym założeniem było to, aby podejść do Mickiewicza całkiem inaczej. Cały ten trans jest szukaniem natchnienia.

Jak podkreślają twórcy spektaklu, ważne jest, by dotrzeć do jak największej liczby młodych osób, dla których być może Mickiewicz wydaje się nieco przykurzonym, nieaktualnym poetą.

- Chcemy porozmawiać o Mickiewiczu i poezji. Przyświeca nam cel, aby przybliżyć tę poezję młodym ludziom, stąd te wszystkie nowoczesne aranżacje, ta cała nowoczesna stylizacja. Chcemy porozmawiać o tym, jak można ugryźć poezję, po co ona jest tym którzy piszą i tym którzy słuchają – podkreślał Mateusz Smaczny.

- Hasztag jest dzisiaj językiem wypowiedzi młodych ludzi. Trzeba umieć w tym języku się wypowiedzieć – dodał Patryk Ołdziejewski.

- Wszystko się uzupełnia i staje w kontrze do klasyki i romantyzmu. A jednocześnie nie – wspomniał Mateusz Sacharzewski – Ważne jest to, że ta muzyka pokazuje, że Mickiewicz świetnie się odnajduje we współczesności.

Aktorzy w widowisku "#Mickiewicz" występują w czarnych, welurowych dresach, które stworzyła Bernardetta Szotko.

W sobotę (24.09) zostanie udostępniona także wystawa "Ballady miejskie", która będzie pokazywać grafiki autorstwa ilustratora Mateusza Bielskiego.

- Jest to czytanie Mickiewicza poprzez urban fantasy, czyli legend, podań, tylko umiejscowionych współcześnie. Możemy znaleźć wszystkie te rzeczy, które znamy z ballad, opowieści o duchach i strachach, które mieszkają w naszym mieście i są między nami. Kiedy się przyjrzymy, możemy zobaczyć, że ktoś nie rzuca cienia albo zbiera dziwne błyskotki, z których będzie wróżyć. To są wiedźmy miejskie, które zamiast chatki z piernika, mieszkają w małym mieszkaniu i tam może stawiają tarota z rachunków ze sklepu. Tego typu rzeczy doskonale się odnajdą w tym, co Mickiewicz ukazuje. Powrót do wierzeń i legend i pokazanie tych rzeczy w przestrzeni, którą znamy, jest bardzo intrygującą i odświeżającą rzeczą. Jest to ponowne pokazanie wieszcza w warunkach dla nas znanych – podkreślał Mateusz Bielski.

Wydarzenia odbędą się w sobotę (24.09), o godz. 19:00 zostanie otwarta wystawa, zaś o godz. 20:00 rozpocznie się "#Mickiewicz". Wstęp jest wolny!