Nowe zagospodarowania Rynku Siennego coraz bliżej

Fot: UM Białystok

Godne upamiętnienie

Dawny cmentarz ewangelicko-augsburski mieszczący się przy Rynku Siennym w Białymstoku zostanie upamiętniony. W tym miejscu powstanie zielony skwer oraz artystyczna instalacja z płaskorzeźbami Jarosława Perszki z cyklu "Ślady zwielokrotnione" Miasto wybrało już wykonawcę tej inwestycji.

Realizacją nowego zagospodarowania terenu cmentarza na Rynku Siennym zajmie się wyłoniona w przetargu firma – Przedsiębiorstwo Budownictwa Wodnego Hydros z Białegostoku. Od podpisania umowy wykonawca będzie miał 9 miesięcy na realizację zadania. Koszt inwestycji to ponad 2 mln zł.

– Upamiętnienie społeczności ewangelickiej, która przez dziesiątki lat współtworzyła historię naszego miasta, jest coraz bliżej. Dzięki rozstrzygniętemu przetargowi w ciągu kilku najbliższych miesięcy wygląd i charakter tego miejsca zmienią się diametralnie – mówi Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku.

Od strony ul. Rynek Sienny, na terenie dawnej nekropolii, powstanie zielona pierzeja w postaci drzew lub krzewów w pojemnikach, niskich roślin, pnączy. Główne ścieżki będą ułożone na planie krzyża, a w miejscu przecięcia jego ramion stanie betonowy blok, wewnątrz którego znajdą się rzeźby-instalacje upamiętniające miejsca pochówku. Pod instalacją zostanie umieszczona krypta, w której mają spocząć szczątki po ekshumacji kilku pochówków. Teren wzdłuż granic działki będzie otoczony niskimi murkami. Taka koncepcja zagospodarowania Rynku Siennego powstała po konsultacjach z mieszkańcami, historykami i archeologami.

Na wspomnianym murze pojawić się ma informacja, co to za miejsce. Na teren cmentarza oczywiście będzie można wejść i podejść do wspomnianej instalacji, ale cmentarz nie jest miejscem rekreacji, więc nie ma tam przewidzianych żadnych ławek czy małej architektury.

Wyjątkowe miejsce

- To miejsce jest rzeczywiście wyjątkowe ze względu na swój charakter i położenie, bo leży w samym centrum miasta. Nie było łatwo znaleźć jakąś formułę rozwiązującą problem tego miejsca. Prace trwały 5 lat - przypomina Jarosław Perszko. - Finalna koncepcja różni się od pierwotnej tym, że wyłączyłem roślinność wysoką, opatrując za to całość przeciętym w płaszczyźnie poziomej murem, który wyznacza teren tego cmentarza, ale równocześnie izoluje tę przestrzeń od przestrzeni miejskiej.

Przez wiele lat Rynek Sienny był po prostu parkingiem. Dopiero po przeprowadzeniu badań archeologicznych w tym miejscu teren został zamknięty, ponieważ odkryto tam cmentarz ewangelicko-augsburski z XVII wieku.