Na wschodnie rubieże Polski wrócił problem ASF. Wirus w naszym regionie roznoszą dziki.
Główny Lekarz Weterynarii przekazał informację, że wykryto aż 10 nowych przypadków wirusa afrykańskiego pomoru świń (z czego 5 w woj. podlaskim).
Pierwszy zarażony dzik został odstrzelony w miejscowości Mieleszki (gmina Gródek), w odległości ok. 13 km od granicy polsko-białoruskiej, kolejny w pobliżu Klimaszewnicy (gmina Radziłów), w odległości ok. 75 km od granicy z Białorusią. Upolowano także chorego dzika w okolicach miejscowości Ciemnoszyje (gmina Grajewo) i było to zaledwie 5 km dalej.
Następny przypadek to dzik odstrzelony w pobliżu Czechowizny (gmina Knyszyn), w odległości ok. 55 km od granicy polsko-białoruskiej. Natomiast ostatni z odnotowanych, 186. przypadek występowania afrykańskiego pomoru świń u dzików, wykryto w zwłokach zwierzęcia znalezionych w pobliżu miejscowości Moszczona Królewska (gmina Mielnik), czyli około 16 km od granicy z Białorusią.
Pozostałe 5 nowych przypadków choroby zanotowano w woj. lubelskim niemalże pod samą granicą polsko-białoruską.
Od odstrzelonych zwierząt pobrano próbki do badań laboratoryjnych w ramach monitoringu tej choroby. Wszystkie przypadki ASF zostały potwierdzone badaniami laboratoryjnymi wykonanymi w krajowym laboratorium referencyjnym ds. ASF. Natomiast tusze odstrzelonych dzików zostały unieszkodliwione pod nadzorem właściwych powiatowych lekarzy weterynarii.
dorota.marianska@bialystokonline.pl