We wtorek (16.10) z urzędu marszałkowskiego popłynęły dobre wieści. Otóż w przyszłym roku zarząd województwa przeznaczy na przejazdy kolejowe prawie 28 mln zł. To natomiast przekłada się na uruchomienie - w ciągu doby - średnio 69 pociągów regionalnych.
W praktyce oznacza to także m.in. że niektóre relacje zostaną wydłużone. Poza tym pojawią się nowe pociągi. Pociąg, który od dwóch lat jeździł w relacji Białystok - Łapy, od stycznia pojedzie na trasie Białystok - Szepietowo. Rozszerzone zostaną też terminy kursowania pociągów na odcinkach Białystok - Suwałki, Białystok - Kuźnica, Hajnówka - Siedlce i Białystok - Czeremcha. Ponadto po wyremontowanej linii nr 32 ruszy dodatkowa para pociągów (Białystok - Czeremcha). I to jeszcze nie wszystko, bowiem wydłużona będzie również relacja pociągu kursującego do Grajewa.
- Zarząd województwa kontynuuje prace podjęte już dwa lata temu w zwiększaniu ilości połączeń - podkreśla marszałek Jerzy Leszczyński. - W ostatnim roku ilość pasażerów zwiększyła się praktycznie o 13%. Oczywiście nas też to kosztuje dodatkowe środki, ale w stosunku do ilości pasażerów i połączeń jest to kwota skromna - dodaje.
Wiadomo już też, że w przyszłym roku kontynuowane będą połączenia do Kowna oraz pociągi do Walił. Pojawi się również nowość - połączenie Hajnówka - Bielsk Podlaski.
- Na pewno zarząd województwa i departament, którym kieruję, chciałby, żeby te pojazdy, którymi dysponuje nasz przewoźnik, w tym wypadku spółka Przewozy Regionalne, były wyposażone w biletomaty oraz w pojazdy spalinowe, w których zainstalowano nowoczesny system wi-fi - zapowiada Leszek Lulewicz, dyrektor Departamentu Infrastruktury i Ochrony Środowiska Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego.
dorota.marianska@bialystokonline.pl