Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej w Białymstoku wciąż szuka firmy, która dostarczy jej nowoczesne autobusy. W tej chwili trwa przetarg na dostawę i 5-letni leasing 10 pojazdów, wszystkich tej samej marki. Mają mieć one 30 foteli dla podróżnych (z wyłączeniem kierowcy) i umożliwiać jazdę co najmniej 40 pasażerom, powinny być klimatyzowane, muszą spełniać wszystkie normy techniczne, a także być zarejestrowane. Autobusom ma być zapewniona możliwość serwisowania w co najmniej 5 stacjach na terenie Polski, w tym jednej w odległości do 30 km od Białegostoku.
W przetargu mogą wziąć udział firmy, które wykonały co najmniej dwie dostawy autobusów za 2 mln zł w ciągu ostatnich 3 lat. Chętni powinni wpłacić 60 tys. zł wadium. Czas na składanie ofert mają do 14 kwietnia.
Oprócz ceny leasingu, przy wyborze dostawcy będzie też brane pod uwagę spełnianie fakultatywnych warunków umowy (np. gwarancja, że w przypadku, gdy autobus został uszkodzony nie z winy PKS a szkoda nie została zlikwidowana przez ubezpieczyciela, zapłaci za nią dostawca lub też deklaracja, że w przypadku niesprawności pojazdu będzie zapewniony zastępczy).
Umowy z wybranym dostawcą powinny być podpisane w ciągu 2 miesięcy, a przekazanie PKS-owi autobusów ma nastąpić najpóźniej w połowie października.
W pierwszym przetargu na leasing 10 autobusów nie zgłosił się żaden chętny. W drugim firma Isuzu Turquoise złożyła ofertę, ale PKS nie porozumiał się z nią co do warunków umowy. Oprócz trwającego przetargu, spółka chce też ogłosić kolejny - na leasing autobusów 40-miejscowych.
Pozytywna wiadomość dotycząca zmian w PKS to taka, że w lutym podpisano umowę przedwstępną na budowę dworca przy ul. Bohaterów Monte Cassino. Więcej na ten temat: Nowy dworzec PKS i centra handlowe - inwestycje już mogą ruszyć.
ewelina.s@bialystokonline.pl