Wojtek Wieteska, jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich fotografów, który wypracował indywidualny styl z charakterystycznym, konceptualnym podejściem do rzeczywistości, tym razem przyjrzy się fotografii oraz aktowi fotografowania rozgrywanym w ruchu. Wystawę "Travelling" tworzą prace, które są próbą odpowiedzi na pytania o granice pomiędzy życiem i emocjami a fotografią, zapisem historii nieuleczalnej miłości autora do tej właśnie formy sztuki.
Ekspozycji towarzyszyć będzie pokaz filmu z muzyka na żywo.
- "Travelling" to określenie używane do opisu ujęcia filmowego, kiedy kamera jest w ruchu. Dowolny ruch kamery, który dzieje się w kilku płaszczyznach i kierunkach. Może być szybki lub wolny. Sposób, w jaki jest kadrowana postać w danym ujęciu, ma szczególne znaczenie. "Travelling" stawia pytanie o miejsce fotografii w życiu - tu i teraz, o to, gdzie przebiega granica między życiem a fotografią. Szczególnie dziś, kiedy jest natychmiast obecna w mediach społecznościowych, jako dowód tego, gdzie jesteśmy i co robimy. Ile można tym medium zdjąć z naskórka codzienności oraz z jaką intencją? - mówi Wojtek Wieteska.
Wystawa, projekcja filmowa i katalog mają wyraźną strukturę i układ. Wszystkie fotografie, ujęcia filmowe, animacje, tekst i muzyka pozostają we wzajemnym dialogu. Fotografie są prezentowane na wystawie w formie przebiegów pionowych i poziomych. W układzie kierunków przypominających te, w których poruszają się nasze myśli.
- W XXI wieku, jesteśmy w fotograficznym stanie "in between": w zdjęciach jest zawartych tyle samo decyzji fotografującego, co oglądającego. Wobec takiej sytuacji, sama fotografia pozostaje "constant". Jest cienką warstwą obrazu, na powierzchni której toczy się rozmowa między autorem a widzem - dodaje fotograf.
Spotkanie autorskie i pokaz filmu z muzyką na żywo rozpoczną się o godz. 18.30 w sali kameralnej. Wstęp jest wolny.
Zobacz też: "Travelling" Wojtka Wieteski w OiFP
anna.d@bialystokonline.pl