- Wszyscy się wychowaliśmy na tej postaci - mówi o wykreowanej przez szwedzką pisarkę Astrid Lindgren bohaterce Andrzej Beya - Zaborski. - Jest ryzyko przeniesienia przygód Pippi na scenę teatralną, ale je podjęliśmy. To będzie Pippi bardzo współczesna - zapowiada.
Dodaje też, że będzie bardzo wesoło, ale też lirycznie. W rolę Pippi Pończoszanki wcieli się Monika Zaborska - Wróblewska, prywatnie córka reżysera. Ponadto na scenie zobaczymy aktorów Teatru Dramatycznego, m.in. Rafała Olszewskiego, Danutę Bach, Aleksandrę Maj, Bernarda Macieja Banię, Macieja Radziwanowskiego i Krzysztofa Ławniczaka.
Uwagę przykuwa barwna scenografia, o którą zadbała Katarzyna Gabrat - Szymańska. Choreografię przygotuje Wojciech Blaszko, tancerz, choreograf, założyciel jednej z najbardziej rozpoznawalnych grup tańca współczesnego Fair Play Crew, twórca choreografii w programie "You can Dance - Po prostu tańcz!".
Dużą rolę spełni też muzyka - w gruncie rzeczy będziemy mieli do czynienia ze spektaklem muzycznym. Na scenie zagra rockowy zespół Dra Fighters.
- Muzyka na żywo to wielki atut tego przedstawienia - mówi Andrzej Beya - Zaborski. - W zespole, który usłyszymy grają dzieci kolegi, z którym muzykowałem przed dwudziestu laty!
Autorem granych na żywo piosenek jest Piotr Klimek. Za teksty odpowiada Konrad Dworakowski.
Premiera "Pippi Pończoszanki" 22 i 23 października o godz. 16 na dużej scenie Teatru Dramatycznego. Przedstawienie jest adresowane do wszystkich fanów Pippi - zarówno tych małych, jak i dorosłych, którzy mają w sobie coś z szalonej bohaterki i wcale się tego nie wstydzą.
Spektakl zrealizowano pod honorowym patronatem Ambasady Szwecji w Warszawie.