Dwuletnia samica rysia nigdy nie zaznała wolności. Urodziła się we wrocławskim ZOO. Ostatnio przebywała w Ogrodzie Zoologicznym w Warszawie. Stamtąd właśnie – w ramach współpracy – trafiła do Białegostoku.
– Rysie są bardzo rzadko występującymi i cennymi drapieżnikami. W puszczach na terenie naszego regionu jest zaledwie kilkadziesiąt rysi. Są pod ścisłą ochroną – mówi zastępca prezydenta Robert Jóźwiak. – Mam nadzieję, że nasza rysica będzie się u nas dobrze czuła. Zadbamy, żeby stworzyć jej jak najlepsze warunki.
Pierwsze dni w nowym miejscu to zawsze trudny okres dla zwierzęcia. Tak też było z rysicą. Zwierzę przeżywało silny stres związany z przeprowadzką. Przebywało głównie w pomieszczeniu i nie było chętne do wychodzenia na wybieg.
Okres adaptacji przebiega jednak pomyślnie. Rysica w Akcencie ZOO nieśmiało penetruje już teren wybiegu. Na razie odbywa się to pod nieobecność ludzi, rano i nocą, ale z czasem będzie już coraz bardziej odważna. Wkrótce mieszkańcy Białegostoku będą podziwiać zwierzę.
ewelina.s@bialystokonline.pl