Troska mierzona w tonach
"Gwiazdka dla bezdomniaka" to akcja, dzięki której troskę można mierzyć w... tonach karmy trafiającej do czworonogów, które znalazły opiekę w schroniskach i fundacjach biorących udział w akcji.
Każda organizacja ma swojego zwierzęcego ambasadora, który zachęca do pomocy czworonogom z jego placówki. Aby dodać coś od siebie do świątecznej zbiórki, wystarczy wejść na platformę www.dlaSchroniska.pl i wybrać fundację czy schronisko, które otrzyma nasze wsparcie. Pomóc możemy poprzez zakup cegiełki na karmę - jej ceny zaczynają się już od 10 zł. Ostatnim etapem jest dokonanie zakupu – analogicznie do sklepu internetowego. To tylko kilka kliknięć, które sprawią, że bezdomne zwierzęta poczują smak świąt.
W ramach "Gwiazdki dla bezdomniaka" internauci ufundowali zwierzakom aż 13 ton karmy. Ile uda się zebrać teraz? To zależy od każdego z nas.
– Dotychczas co roku biliśmy rekord poprzedniej edycji i mamy nadzieję, że tak też będzie tym razem! Cieszy nas to, że "Gwiazdka dla bezdomniaka" dla wielu osób stała się nieodłącznym elementem przygotowań do Świąt. Jako Fundacja NaszeZoo.pl dbamy o potrzebujące czworonogi przez cały rok, ale dzięki tej akcji jesteśmy w stanie wspomóc organizacje i schroniska z całej Polski na większą skalę. Zima to okres szczególnych wyzwań dla tego typu placówek, dlatego bardzo ważne jest dla nas, aby w tym czasie dostarczyć im dobrej jakości karmę, która pozwoli nakarmić głodne i schorowane zwierzaki – mówi Magdalena Jankowska, koordynatorka akcji "Gwiazdka dla bezdomniaka" z Fundacji NaszeZoo.pl.
Wesprzyj zwierzaki z Podlasia!
Akcja "Gwiazdka dla bezdomniaka" potrwa do końca roku. W Białymstoku w jej ramach wspierać można podopiecznych Fundacji dla Zwierząt Jedno Serce Nie Da Rady.
Wśród potrzebujących zwierząt są m.in.:
- Karmela - sunia z gronkowcem, która trafiła do Fundacji ze swoimi dwoma szczeniakami z podlaskiej wsi. Ma okropnie bolące przełysienia i czerwone plamy na łokciach;
- Wolf - piesek, który błąkał się od kilku tygodni po podlaskich wsiach. Przeganiany, niechciany i wiecznie z podkulonym ogonem;
- Cezar i Celina - rodzeństwo psich seniorów w wieku około 12 lat, których przez całe życie nikt nie adoptował;
- Maluszki z podlaskiej wsi - dwa małe kotki, dzikuski. Muszą zaufać człowiekowi, przejść profilaktykę i będą do adopcji;
- Kendall - sunia, która na ten moment jest już gotowa by znaleźć już własną rodzinkę;
- Tango - młody pies mający około 3 lata. Życie go nie rozpieszczało, błąkał się, złapał pokleszczówkę i powoli wychodzi na prostą;
- Rudy - dorosły kocurek z podlaskiej wsi, który jest nowym podopiecznym Fundacji;
- Babcia Milka - krowa, seniorka, która miała bilet do rzeźni. Została wykupiona przez Fundację. Ma 22 lata.
Podopiecznych fundacji można wesprzeć: TUTAJ.
Fundacja NaszeZoo.pl powstała w grudniu 2015 r. Jej celem jest wspieranie bezdomnych zwierząt, które zostały źle potraktowane w wyniku zdarzeń losowych lub celowej działalności człowieka. Członkowie Fundacji ratują i leczą czworonogi, wspierają schroniska, edukują i propagują humanitarne traktowanie zwierząt, a także tworzą nowoczesne narzędzia online, które ułatwiają pomaganie.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl