- Rząd Prawa i Sprawiedliwości nie słucha opozycji, dlatego chcemy, by to obywatele złożyli petycję na ręce premier Beaty Szydło - mówi podlaski poseł Nowoczesnej Krzysztof Truskolaski.
Nowoczesna przygotowała petycję, w której mówi o istnieniu "groźnego, sprzecznego z polską racją stanu kryzysu konstytucyjnego". Podpisujące ją osoby apelują: "My, obywatele Rzeczpospolitej nie godzimy się na obalanie przemocą konstytucyjnego ustroju. Nie godzimy się na likwidację demokratycznego państwa prawa i jego najważniejszych instytucji".
W petycji zawarte są trzy wnioski do rządzących. Pierwszy to przyjęcie przez prezydenta Andrzeja Dudę ślubowania od trzech sędziów Trybunału Konstytucyjnego wybranych w poprzedniej kadencji. Drugi z wniosków jest żądaniem, by uznano wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 9 marca (mówiący o sprzecznej z Konstytucją nowej ustawie o Trybunale). Ponadto w petycji jest zawarty apel, aby rządzący przestrzegali wszystkich wyroków Trybunału Konstytucyjnego.
- Trybunał Konstytucyjny nie wydaje opinii a wydaje wyroki. Czas zakończyć jałowy spór o Trybunał - podkreśla Truskolaski.
Choć, jak przyznaje, nie wie, czy apel do władz poskutkuje, to zaznacza, że trzeba próbować.
Nowoczesna Ryszarda Petru przygotowała ogólnopolską akcję zbierania podpisów pod petycją. Będzie ona prowadzona we wszystkich województwach. W poniedziałek rozpoczęła się w Podlaskiem. W Białymstoku planowana jest na Rynku Kościuszki. O poparcie zawartych w petycji wniosków będą prosić mieszkańców posłowie, działacze ugrupowania oraz młodzieżówka.
ewelina.s@bialystokonline.pl