Mimo iż za oknami zawitała do nas wiosenna pogoda, rośnie liczba osób, które chorują na grypę. Tylko w ostatnich dwóch tygodniach marca do sanepidu wpłynęło ponad 5200 przypadków zachorowań lub podejrzenia grypy. Aż 42 osoby musiały być hospitalizowanych. Wirusy przenoszą się głównie drogą kropelkową, czyli przez kichanie i kaszel.
- Na powikłania pogrypowe najbardziej narażone są małe dzieci, seniorzy, a także osoby cierpiące na przewlekłe choroby układów oddechowego i sercowo-naczyniowego - mówi Elżbieta Abramowicz, Podlaski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny.
Ze statystyk wynika, że w sezonie 2012/2013 prawie 3 mln Polaków zachorowało na grypę. To aż trzy razy więcej niż w poprzednim sezonie grypowym. Tylko 4% Polaków postanowiło się zaszczepić.
Przypomnijmy, że w naszym regionie stwierdzono też dwa przypadki tzw. świńskiej grypy - wirusa A/H1N1. Jedna osoba (mieszkaniec województwa zachodniopomorskiego) zmarła.
– Niewyleczenie grypy powoduje wiele groźnych skutków ubocznych, czasami prowadzących do śmierci – ostrzega Elżbieta Abramowicz.
lukasz.w@bialystokonline.pl