Niebawem rozpocznie się demontaż słynnych kładek koło dworca

Fot: PKP PLK S.A.

W poniedziałek (21.03) rozpoczną się prace przy demontażu kładki nad torami między budynkami dworców PKP i PKS. Rozbiórka konstrukcji jest niezbędna ze względu na kolejny etap prac na stacji w Białymstoku i planowane roboty torowe.

Dojście do czynnych peronów nr 3 i 4 będzie zapewnione z obu stron stacji przez drugą kładkę (w pobliżu ul. św. Rocha). Od strony budynku dworca kolejowego można też wejść na perony przejściem w poziomie szyn. Taka organizacja ruchu zapewni podróżnym dostęp do pociągów, a wykonawcy kontynuowanie prac.

Projekt modernizacji stacji w Białymstoku zakłada budowę tunelu od budynku dworca na perony i drugą stronę torów. Dla podróżnych, szczególnie osób o ograniczonej możliwości poruszania się, łatwy dostęp umożliwią windy i schody ruchome. W tunelu znajdzie się również oznakowanie dla osób niewidomych i niedowidzących. Na odcinku Czyżew-Białystok zaplanowano łącznie budowę 14 bezpiecznych przejść pod torami. Zaawansowane są budowy w Czyżewie, Szepietowie oraz w pobliżu osiedla Zielone Wzgórza w Białymstoku.

Powyższe utrudnienia związane są z realizacją inwestycji przez PKP Polskie Linie Kolejowe "Prace na linii E75 na odcinku Czyżew-Białystok", dzięki której czas podróży miedzy Warszawą a Białymstokiem zostanie skrócony do ok. 90 minut. Wartość całej inwestycji to prawie 3,4 mld zł, a zakończenie prac planowane jest już na 2023 r.

Równolegle z pracami PKP PLK S.A. prowadzone są prace nad przejściem podziemnym w ramach intermodalnego węzła komunikacyjnego, czyli inwestycji miasta Białystok. Do czerwca 2023 r. ma być gotowe przejście podziemne pod torami PKP, które będzie kosztować 41 mln zł. W ramach prac zostaną rozbudowane również dwie ulice w rejonie dworca - ul. Kolejowa i Zwycięstwa. Tam prace rozpoczęły się na początku marca i z każdym dniem widać postępy. Wykopano już spory dół, ustawiono blaszane bariery, odgradzające robotników i ciężki sprzęt od pieszych. Jednak pomimo ustawionych barierek oraz znaku zakazu ruchu pieszych, osoby chcąc zaoszczędzić ok. 20 metrów, wolą przechodzić między nimi niż udać się na tymczasowe przejście dla pieszych.