Medialna ulica
Chyba żadna ulica w mieście, a przynajmniej jej nazwa, nie budziła tyle emocji, co leżąca na os. Skorupy ul. mjr. Zygmunta Szendzielarza ps. Łupaszko. Przypomnijmy, że swojego patrona zyskała po zeszłorocznej decyzji radnych Prawa i Sprawiedliwości, którzy uznali, że jest ona bardziej odpowiednia niż np. Podlaska.
Od samego początku ta nazwa wzbudza kontrowersję i akty sprzeciwu, ponieważ kilkukrotnie na tabliczkach informacyjnych i pobliskich ogrodzeniach pojawiły się napisy typu: "Łupaszko morderca", "Ulica ludobójcy", "Łupaszka – żołnierz przeklęty”. Jest to oczywiście odniesienie wydarzeń z końca wojny, kiedy to żołnierze dowodzonej przez niego 5. Wileńskiej Brygady AK dopuścili się mordu we wsi Dubinki, w którym zginęło 30 osób mniejszości litewskiej, w tym kobiety i dzieci.
Od jakiegoś czasu wzmogły się inicjatywy, które prowadzą do tego, żeby zmienić nazwę tej ulicy. Najpierw z takim pomysłem wyszedł poseł Krzysztof Truskolaski, potem także Ogólnopolski Strajk Kobiet, które zaproponowały, żeby nowa nazwa brzmiała "Stulecia praw kobiet".
Atak mentalnych stalinowców?
Teraz z kolei wspomnianego patrona w obronę wzięły środowiska prawicowe, które żołnierzy wyklętych, w tym Łupaszkę, oceniają jednoznacznie pozytywnie.
- Chcemy podkreślić, jak ogromne zasługi podczas kampanii wrześniowej, w czasie okupacji, ale także po zakończeniu II wojny światowej miał mjr Szendzielarz "Łupaszko". Warto tu także podkreślić oddanie jego podkomendnych. Danuta Siedzikówna "Inka", dla wielu z nas jest postacią nieskazitelną, a to właśnie ona w momencie swojej śmierci wykrzyknęła "Niech żyje Polska! Niech żyję Łupaszko!" - mówi Marcin Kulesza, prezes białostockiej Młodzieży Wszechpolskiej.
Młodzież Wszechpolska włączyła się też w akcję zbierania podpisów przeciwko zmianie nazwy ulicy zainicjowanej przez Klub Gazety Polskiej.
- Jesteśmy ludnością cywilną i możemy nie dać rady. Dlatego chciałam zaapelować do panów generałów, panów pułkowników, do oficerów Wojska Polskiego, dla których cenna i święta jest godność tamtych oficerów, którzy ginęli za Polskę wolną, suwerenną, niepodległą. Panowie oficerowie, nie pozwólcie na to, żeby mentalni stalinowcy atakowali godność oficera – mówi Janina Korzińska, przewodnicząca Klubu Gazety Polskiej w Białymstoku.
Ponadto w sobotę (16.03) w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim ma się odbyć debata zorganizowana przez Fundację Podlaski Instytut Rzeczpospolitej Suwerennej pt. "Major Zygmunt Szendzielarz "Łupaszko" – historia prawdziwa", w której udział wezmą dr Kazimierz Krajewski oraz dr Tomasz Łobuszewski z IPN.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl