Konflikt między Urzędem Marszałkowskim, a burmistrzem Supraśla ciągnie się od 2008 roku. Sprawa dotyczy remontu zabytkowego budynku, w którym mieści się siedziba Wierszalina i jego własności. Teatr jako wojewódzka instytucja kultury podlega pod Urząd Marszałkowski, natomiast sam budynek jest własnością gminy Supraśl.
Jak podała Gazeta Wyborcza, marszałek wyłożył 1,5 mln zł w remont teatru, który dodatkowo chciał odkupić. Podawaną cztery lata temu cenę za budynek burmistrz Supraśla, Radosław Dobrowolski obecnie podwoił z 365 tys. zł do prawie 733 tys. zł. W takiej sytuacji władze województwa zaczęły rozważać przeniesienie teatru do innego miejsca. Według nie potwierdzonych informacji jedną z propozycji jest gmach Opery i Filharmonii Podlaskiej - Europejskiego Centrum Sztuki.
Informacja o wyprowadzce Wierszalina z Supraśla została podana przez lokalne media i wywołała oburzenie społeczeństwa oraz ludzi kultury. Na łamach Gazety, dyrektorzy najważniejszych placówek kulturalnych w regionie m.in: Roberto Skolmowski (Opera i Filharmonia Podlaska) Piotr Dąbrowski (Teatr Dramatyczny), Krzysztof Czyżewski (Ośrodek "Pogranicze"), Andrzej Lechowski (Muzeum Podlaskie), Jan Leończuk (Książnica Podlaska), Dorota Łapiak (Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu) opublikowali list w obronie zatrzymania Wierszalina w Supraślu. Kilka dni później z inicjatywy mieszkańca miasteczka, Wojciecha Łasiewskiego, w klubie Alkierz, a także w internecie pojawiła się petycja. W jej treści można przeczytać:
"Zwracamy się z uprzejmą prośba o utrzymanie siedziby Teatru Wierszalin w Supraślu. Naszym zdaniem Teatr zakorzenił się w świadomości mieszkańców oraz odnalazł trwałe miejsce na kulturalnej mapie Supraśla. W związku z tym nie ma potrzeby przenoszenia tej instytucji kultury do Białegostoku. Teatr Wierszalin poprzez swoje działania kulturalne rozsławia imię Supraśla tak w Polsce jak i poza jej granicami. Umożliwia on mieszkańcom naszego miasteczka uczestniczenie w wydarzeniach teatralnych na najwyższym, światowym poziomie. Dzięki działalności Teatru Wierszalin do Supraśla przyjeżdża wielu turystów i miłośników teatru z kraju, i z całej Europy.
Teatr Wierszalin służy również naszej miejscowej młodzieży poprzez organizowanie rożnego rodzaju warsztatów teatralnych, projektów dydaktycznych i konkursów. Kształci młodego widza na przyszłego odbiorcę sztuki".
Przeciwni zniknięcia Wierszalina z Supraśla są także pedagodzy oraz rodzice dzieci, które uczestniczą w zajęciach edukacyjnych organizowanych regularnie przez Teatr. Również stworzyli swoja petycję do Burmistrza Supraśla Radosława Dobrowolskiego, w której piszą:
"Prosimy o utrzymanie siedziby Teatru Wierszalin w Supraślu bez konieczności przeniesienia tej znanej instytucji kultury do Białegostoku. Teatr Wierszalin rozsławia imię Supraśla w Polsce i poza granicami naszego kraju. Umożliwia mieszkańcom naszego miasteczka uczestniczenie w spektaklach teatralnych na światowym poziomie i przyczynia się do licznych przyjazdów teatromanów z zewnątrz. Służy naszym dzieciom poprzez różnego rodzaju warsztaty teatralne, projekty dydaktyczne i konkursy. Kształci młodego widza jako przyszłego odbiorcę sztuki. Jest jedyną placówką teatralną w naszym miasteczku."
Jeśli Teatr Wierszalin nieodłącznie kojarzy ci się z Supraślem, a Supraśl z Wierszalinem, wesprzyj akcję: podpisz petycję!
Dotychczas zebrano około 500 podpisów, a na poniedziałek, 5 marca zaplanowania jest w Urzędzie Marszałkowskim rozmowa członka Zarządu Jacka Piorunka z Burmistrzem Supraśla Radosławem Dobrowolskim.
