Nie ma chętnych do pracy
Ratownicy na plażach pełnią niezwykle ważną rolę w zapewnianiu bezpieczeństwa kąpiącym się osobom. Są odpowiedzialni za nadzór nad plażą, udzielanie pierwszej pomocy w przypadku wypadków oraz reagowanie w nagłych sytuacjach. Ich obecność daje poczucie bezpieczeństwa wszystkim, którzy korzystają z plaży i wody. Jednak w tym roku władze gminy Supraśl nie zatrudniły ratowników na plaży na zalewie Zajma w Supraślu.
- Jak co roku, rozpoczęliśmy przygotowania formalnoprawne i poszukiwanie ratowników do pracy na plaży. Rada Miejska w Supraślu podjęła stosowną uchwałę, a w budżecie gminy przeznaczono na ten cel specjalne środki. Jednakże nikt nie wyraził chęci pracy w tym zakresie - przekazał supraski magistrat.
Decyzja władz gminy Supraśl o niezatrudnianiu ratowników na plaży jest częściowo uzasadniona obecną sytuacją na rynku usług ratowniczych. Braki kadrowe w tej dziedzinie stanowią wyzwanie, z którym boryka się wiele miejscowości.
Gminy nie stać na większe pensje dla ratowników
W tej sytuacji zorganizowanie kąpieliska strzeżonego w Supraślu wiązałoby się z wydatkowaniem znacznie wyższych środków finansowych niż dotychczas. Ogólny wzrost cen płac wymuszałby znacznie większe wydatki. Urząd Miejski przewiduje, że dotychczasowy koszt z lat ubiegłych wynoszący ok. 30 tys. zł mógłby wzrosnąć nawet do 50 tys. zł.
- Wydatkowanie dodatkowych ok. 20 tys. zł okazało się niemożliwe z uwagi na dotychczasowe decyzje zmierzające do wprowadzenia szeroko zakrojonych oszczędności w wydatkach bieżących (w związku z prowadzeniem szeregu gminnych inwestycji). Ograniczanie w wydatkach bieżących zaleca gminie także Regionalna Izba Obrachunkowa w Białymstoku - poinformowały władze gminy Supraśl.
Brak ratowników nie oznacza zamknięcia plaży i zakazu rekreacji nad wodą - plaża w Supraślu będzie funkcjonować dalej, ale jako plaża niestrzeżona. Takie rozwiązania także funkcjonują w sąsiednich gminach, np. w Wasilkowie.
Trwają przygotowania do nowej inwestycji
Gmina Supraśl przygotowuje się do odtworzenia górnego zbiornika retencyjnego Zajma, który również będzie wykorzystywany do celów rekreacyjnych. W tym celu podpisany został list intencyjny między burmistrzem Supraśla Radosławem Dobrowolskim a ministrem gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Markiem Gróbarczykiem.
- Gmina nabyła w tym celu 7 hektarowy grunt, przygotowała koncepcję zbiornika oraz wydała tzw. decyzję środowiskową na to przedsięwzięcie. Zbiornik ten jest także wpisany do strategicznych dokumentów rządowych dotyczących budowy obiektów hydrotechnicznych w Polsce. Trwają obecnie rozmowy w kwestii pozyskania na ten cel ok. 20 mln zł i przekazania Wodom Polskim jako inwestorowi pozyskanych terenów w celu przeprowadzenia tej inwestycji - wytłumaczył magistrat.
W obszarze zainteresowania gminy jest również przeprowadzenie inwestycji ze środków UE dedykowanych uzdrowiskom w województwie podlaskim na odbudowę i przebudowę trzech jazów na rzece Supraśl w okolicy Supraśla w celu zainstalowania urządzeń produkujących czystą energię. Wielokrotnie podnoszona kwestia konieczności budowy jazów na rzece Supraśl będzie możliwa po pozyskaniu zewnętrznych środków unijnych na ten cel.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl