Choć Narodowy Fundusz Zdrowia po raz pierwszy przeznaczył na świadczenia opieki zdrowotnej ponad 80 mld zł, to jednak jego działalność nie spowodowała istotnej zmiany w dostępności świadczeń dla pacjentów - ocenia Najwyższa Izba Kontroli.
Są też plusy... Mniejsze kolejki na operacje zaćmy
Jadnak zdaniem NIK widać parę pozytywów. O ponad 50 tys. osób zmniejszyła się ogólna liczba oczekujących na świadczenia.
Zweryfikowano listy oczekujących i zmieniono organizację leczenia zaćmy oraz zabiegów z zakresu endoprotezoplastyki stawu kolanowego i biodrowego, co wpłynęło na spadek ogólnej liczby oczekujących na operacje.
Szczególnie skuteczne okazały się zmiany w leczeniu zaćmy, które pozwoliły na zmniejszenie liczby oczekujących o blisko 122 tys. osób, czyli o 25 proc. (z ponad 494 tys. oczekujących na koniec 2017 r. do ponad 372 tys. osób na koniec 2018 r.). Według danych z raportu NIK mediana średniego czasu oczekiwania dla przypadków stabilnych spadła o 139 dni i na koniec 2018 r. wynosiła 345 dni. Wartość mediany spadła w 15 OW NFZ, wzrosła tylko w Podlaskim OW NFZ - o 112 dni.
Widać też poprawę w dostępności rehabilitacji kardiologicznej dla pacjentów objętych kompleksową opieką po zawale mięśnia sercowego.
Oczekiwanie na rehabilitację
Spadek liczby oczekujących nie dotyczył jednak wszystkich rodzajów świadczeń. W rehabilitacji leczniczej, leczeniu szpitalnym i ambulatoryjnej opiece specjalistycznej ogólna liczba oczekujących wzrosła.
Jak podaje NIK, na rehabilitację leczniczą na koniec 2018 r. oczekiwało ponad 1 mln 645 tys. osób, czyli o ponad 63 tys. więcej niż na koniec 2017 r. (wzrost o 4 proc.), a na leczenie szpitalne na koniec 2018 r. oczekiwało 651,5 tys. osób i było to o 7,7 tys. osób więcej niż na koniec 2017 r. (wzrost o 1,19 proc.).
Okulistyka i neurologia z największą liczbą oczekujących
Na koniec 2018 r. najwięcej pacjentów oczekiwało do poradni okulistycznej i poradni neurologicznej. Według zebranych danych do poradni okulistycznej, na koniec 2018 r., oczekiwało 267 524 osób (7 652 - w województwie podlaskim, z czego 78 przypadków było pilnych). Zaś do poradni neurologicznej na koniec 2018 r. oczekiwało 138 482 osób (3 120 na Podlasiu, z czego 406 przypadków pilnych).
Jest też kilka nierozwiązanych problemów
Według raportu Izby niepokoi wzrost kosztów leczenia szpitalnego i ich udział w kosztach świadczeń opieki zdrowotnej do ponad 52 proc., a także dłuższy czas oczekiwania na świadczenia rehabilitacyjne. Jak wylicza NIK, nadal nierozwiązanym problemem jest brak dostępu do części świadczeń zdrowotnych czy różnice w dostępie do nich w poszczególnych Oddziałach Wojewódzkich NFZ.
24@bialystokonline.pl