Koronarografia jest badaniem polegającym na podaniu do tętnic wieńcowych kontrastu, umożliwiającego uwidocznienie ich za pomocą promieniowania rentgenowskiego. Badanie służy m.in. do kwalifikacji pacjentów do wszczepiania pomostów omijających oraz do zabiegów PCI. Rocznie w województwie podlaskim wykonuje się ok. 2 tys. takich zabiegów. Obecnie Narodowy Fundusz Zdrowia płaci tyle samo za leczenie kardiologiczne pacjentów.
- Od października będzie obowiązywał nowy produkt rozliczeniowy dotyczący przypadków, kiedy w ostrych zespołach wieńcowych interwencja nie kończy się zabiegiem udrożnienia naczyń - mówi Adam Dębski, rzecznik podlaskiego NFZ.
Jeżeli zostanie wykonany zabieg koronarografii, zapłata wyniesie ok. 4,5 tys. zł i będzie dostosowana do rzeczywistych kosztów tego świadczenia. Obecnie za każdą koronografię Fundusz płaci ponad 10 tys. zł. Zmiana wynika z tego, że procedura bez użycia materiału medycznego nie może mieć tej samej ceny, co procedura, w której materiału użyto. Jednocześnie Podlaski Oddział Narodowego Funduszu Zdrowia zapewnia, że nowa wycena nie spowoduje zmniejszenia dostępu do świadczeń kardiologicznych.
lukasz.w@bialystokonline.pl