W poniedziałek (10.03) po południu funkcjonariusz działu ochrony Aresztu Śledczego w Białymstoku wydawał skazanym nadesłane paczki żywnościowe. W trakcie rutynowej kontroli jednej z nich mundurowy postanowił bliżej przyjrzeć się słodkościom w postaci śliwek w czekoladzie. Po rozpakowaniu i przekrojeniu cukierków okazało się, że była to próba przemytu narkotyków na teren aresztu. Zabezpieczonych zostało 16 gramów marihuany, która w warunkach więziennych warta jest około 1 tys. zł. Narkotyki zostaną przekazane policji, która prowadzić będzie dalsze czynności.
Przypomnijmy, że ostatnia większa próba przemytu narkotyków, miała miejsce w październiku zeszłego roku. Wówczas w opakowaniach budyniu próbowano przemycić na teren białostockiego aresztu 28 g amfetaminy. Narkotyki w warunkach więziennych stanowią szczególne zagrożenie dla bezpieczeństwa jednostki, innych osadzonych a także funkcjonariuszy pełniących służbę w bezpośrednim kontakcie z osadzonymi.
lukasz.w@bialystokonline.pl