"Naprzód, Freedonio!" Rogera Mortimera to błyskotliwa komedia polityczna obnażająca mechanizmy władzy. Spektakl opowiada o staraniach Freedonii - fikcyjnego państewka - o akces do Unii Europejskiej.
Najnowsze przedstawienie Teatru Dramatycznego wyreżyserował Andrzej Mastalerz - ceniony aktor teatralny i filmowy, znany widzom z roli Koczkariowa w spektaklu "Ożenek", a także z reżyserii przedstawienia "Autostrada". Scenografię i kostiumy do "Naprzód, Freedonio!" zaprojektowała Joanna Walisiak-Jankowska. Na scenie grają: Beata Chyczewska, Arleta Godziszewska, Monika Zaborska, Krzysztof Ławniczak, Dawid Malec oraz gościnnie Grzegorz Suski.
- Praca nad spektaklem na długo zapadnie w mojej pamięci. Przede wszystkim ze względu na reżysera - Andrzeja Mastalerza. Już od pierwszych prób postanowiłem mu zaufać i wiedziałem, że jego przygotowanie i zaangażowanie w spektakl odpłaci się znakomitym efektem. Dbałość o grę aktorską i detale, których wymagał ode mnie, pozwoliły mi rozwinąć warsztat i zweryfikować umiejętności w kontakcie z nową materią sceniczną - mówi Dawid Malec, grający rolę Valenkiego.
Aktor jest bardzo pozytywnie zaskoczony odbiorem spektaklu przez białostocką publiczność.
- Okazuje się, że trudny temat polityki okazał się strzałem w dychę. Widzowie potrzebują dystansu i odczarowania kuluarów politycznych rozgrywek, które przecież mają niemały wpływ na nasze codzienne życie. Śmiech z ludzi na szczycie pozwala nam dostrzec ich człowieczeństwo wraz ze wszystkimi wadami i zaletami. A śmiech to zdrowie - dodaje Dawid Malec.
Także Beata Chyczewska, odtwórczyni roli Cecile Lejeune - dziennikarki "Informatora Centralnego", przyznaje, że weekend premierowy pokazał, że widownia z entuzjazmem przyjęła spektakl, co bardzo cieszy wszystkich twórców i utwierdza w ich pracy.
- Rola Cecile w spektaklu "Naprzód, Freedonio!" to nie tylko moja pierwsza większa rola w Teatrze Dramatycznym im. Aleksandra Węgierki, ale właściwie też moja pierwsza rola w komedii. Na szczęście miałam przyjemność spotkać się na scenie z fantastycznymi i niezwykle doświadczonymi aktorami, od których można było naprawdę dużo się nauczyć. Także reżyser Andrzej Mastalerz, który również jest przecież aktorem, doskonale wiedział, jakie dawać nam uwagi i wskazówki, aby uzyskać zamierzony przez siebie efekt. Także był to intensywny i bardzo owocny czas - mówi aktorka.
Spektakl "Naprzód, Freedonio!" można obejrzeć w piątek (24.01) o godz. 20.00 oraz w weekend (25-26.01) o godz. 17.00, a także w lutym - (14.02) o godz. 20.00 i (15-16.02) o godz. 17.00.
anna.d@bialystokonline.pl
