W październiku funkcjonariusze białostockiego Centralnego Biura Śledczego Policji rozpracowali zorganizowaną grupę przestępczą trudniącą się m.in. napadami metodą "na policjanta". Zatrzymali 3 osoby planujące napaść na lokalnego biznesmena.
Natomiast teraz Prokuratura Okręgowa w Suwałkach skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 4 mężczyznom. 3 z nich ma zarzuty dotyczące kierowania zorganizowaną grupą przestępczą i dokonywania napadów rabunkowych metodą "na policjanta". Natomiast ostatni z oskarżonych odpowie za posiadanie środków odurzających i substancji psychotropowych (amfetaminy). Grupa działała od kwietnia do września 2016 r. w Suwałkach i innych miejscowościach na terenie woj. podlaskiego i mazowieckiego.
Jak ustalono, w ramach stosowania metody "na policjanta" oskarżeni zakładali kominiarki i przebierali się w strój przypominający policyjny uniform (kamizelka taktyczna z napisami Policja). Posługiwali się atrapą krótkiej broni palnej typu GLOCK, a także podrobioną policyjną legitymacją służbową z własnymi zdjęciami. W takim "rynsztunku" udali się pod bramę posesji lokalnego przedsiębiorcy z powiatu sejneńskiego. Jednak nic nie osiągnęli ze względu na agresywne zachowanie psów będących na terenie tej posesji.
Natomiast 17 kwietnia ubiegłego roku w Lucynowie (gmina Wyszków) dokonali oni rozboju na obywatelach Białorusi. Podawali się za funkcjonariuszy policji i pokazując policyjną odznakę zawieszoną na szyi, założyli im na ręce kajdanki. Zażądali wydania pieniędzy, papierosów, a następnie pod pozorem przeszukania pomieszczeń mieszkalnych, dokonali zaboru m.in. łącznie 8 markowych zegarków (Pierre Cardin, Armani, Tissot, Rollex), 4 telefonów komórkowych marki iPhone, torby Hugo Boss, dokumentów (paszportów, praw jazdy, kart stałego pobytu, dowodu rejestracyjnego). Na koniec pozostawili wewnątrz domu Białorusinów skutych kajdankami i zamknęli drzwi wejściowe na klucz. Ponadto jeden z działaczy grupy wybił siekierą szybę w samochodzie marki Hummer należącym do jednego z cudzoziemców.
Oskarżeni o napady przebywają w areszcie śledczym. Sprawą zajmie się sąd okręgowy w Suwałkach.
dorota.marianska@bialystokonline.pl