NanoKnife to bardzo precyzyjny sprzęt do niszczenia guzów nowotworowych. Pomaga na przykład w leczeniu raka prostaty, trzustki czy płuc i, co ważne, cały zabieg jest niemal bezbolesny dla samego pacjenta.
- Zabieg jest niemal bezbolesny dla pacjenta - mówi dr Telesfor Saracyn, ze Szpitala Wojewódzkiego w Łomży. NanoKnife niszczy guzy nowotworowe w obrębie danego narządu.
Co ważne, dzięki nowoczesnej technice nie ma konieczności usuwania narządów. Technika ta jest stosowana głównie w Stanach Zjednoczonych. W Polsce pierwszy taki zabieg przeprowadzony został dopiero w zeszłym roku w Bydgoszczy. Łomżyński szpital otrzymał sprzęt w ramach tzw. demonstracji.
- Zabieg polega na umieszczeniu w guzie kilku sond przypominających igły. Następnie NanoKnife generuje impulsy elektryczne, które uszkadzają chore komórki - tłumaczy dr Telesfor Saracyn.
W miejsce chorych komórek w ciągu kilku tygodni odradzają się nowe, zdrowe.
Niestety Narodowy Fundusz Zdrowia nie refunduje zabiegów przy użyciu NanoKnife. Cena samego urządzenia to ok. 2 mln zł, dodatkowym kosztem są jednak sondy - igły. Jeden zabieg na NanoKnife kosztuje ok. 45 tys. zł.
lukasz.w@bialystokonline.pl