Rządowy program "Praca dla więźniów" przewiduje budowę dwóch hal produkcyjnych na terenie Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej (OISW) Białymstoku – przy Zakładzie Karnym w Przytułach Starych oraz przy Zakładzie Karnym w Czerwonym Borze.
- Lokalizacje zostały wybrane dlatego, że w tych jednostkach przebywa duża populacja skazanych odbywających karę pozbawienia wolności w zakładzie karnym typu zamkniętego. To są skazani, którzy ze względów bezpieczeństwa mogą pracować tylko na terenie jednostek – wyjaśnia kpt. Krzysztof Laskowski, specjalista do spraw zatrudnienia w OISW w Białymstoku.
Hala w Przytułach Starych ma znajdować się poza terenem zakładu karnego typu zamkniętego. Docelowo będzie w niej pracować 80 skazanych. Planowane jest otoczenie budynku hali murem i połączenie jej z resztą zakładu. Natomiast w Czerwonym Borze hala powstanie wewnątrz jednostki penitencjarnej, bezpośrednio na terenie części zakładu typu zamkniętego. Tu zatrudnienie znajdzie od 80 do 100 osób. Aktualnie w Czerwonym Borze przebywa 400 więźniów, którzy mogliby pracować w takiej placówce.
Obiekty zostaną wybudowane ze środków Funduszu Aktywizacji Zawodowej Skazanych. Powstaną pod koniec 2017 r. Koszt budowy szacowany jest na ok. 5 mln zł. Podobne hale pojawią się w 38 innych lokalizacjach w całym kraju.
Obecnie trwają rozmowy z potencjalnymi kontrahentami, którzy są zainteresowani uruchomieniem w zakładach karnych produkcji przemysłowej. Pojawiły się propozycje utworzenia produkcji okien, mebli czy dużych szwalni.
Wiadomo już, że przedsięwzięciem zaciekawione są firmy takie jak Drew-bet Beata Smugarzewska oraz Pomorska Instytucja Gospodarki Budżetowej "Pomerania" Oddział w Czerwonym Borze. Firmy, jeżeli się zdecydują, będą płaciły dzierżawę za wynajem hal. Pracodawcy będą zobowiązani do wypłacania pensji w wysokości przynajmniej płacy minimalnej. Mogą jednak liczyć na zwrot nawet 40% kosztów zatrudnienia. Natomiast 48% kwoty z miesięcznej pensji otrzyma skazany.
O zaletach zatrudnienia więźniów mówi płk Tadeusz Kaczyński, dyrektor Zakładu Karnego w Czerwonym Borze:
- Nasi skazani, jako pracownicy, są dostępni od ręki przez całą dobę. Jednego pracownika można szybko wymienić na innego. Skazani są wypoczęci. Nie mają takich potrzeb jak zwolnienie na dzieci czy inne pozapracownicze potrzeby. Są zawsze trzeźwi, co też jest ważne dla pracodawców. Ponadto na miejscu mamy pomieszczenia, w których można szkolić do pracy. Zapewniamy ochronę. Pracodawca może być spokojny o swoje mienie.
Miesięczne utrzymanie osadzonego kosztuje 3150 zł. Ok. 70% więźniów w Polsce nie pracuje.
dorota.marianska@bialystokonline.pl