- Bardzo prosimy o opublikowanie ogłoszenia o zaginięciu naszego kolegi. Liczy się każda pomoc, każda informacja, każdy szczegół... A także czas, ponieważ ostatnio kontaktował się z nami dnia 14 września - zwrócili się do naszej redakcji najbliżsi zaginionego.
- Większość osób pozostaje obojętna, dlatego nie ma żadnych tropów. Mija już drugi tydzień od zaginięcia... - jego przyjaciele są zdruzgotani.
Adam Hołody 14 września około północy wyszedł z imprezy zakładowej organizowanej w gospodarstwie agroturystycznym w Gruszynach. Ostatni raz widziano go w pobliskich Piastach.
Zaginiony ma 191 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała. Ma, krótkie włosy koloru ciemny blond, niebieskie oczy. W dniu zaginięcia ubrany był w bluzę koloru ciemno szarego, granatową koszulę, granatowe dżinsowe spodnie, sportowe jasne buty typu adidas. Według przypuszczeń prawdopodobnie nie ma przy sobie żadnych dokumentów.
Adam Hołody pochodzi z Kandyt w województwie warmińsko-mazurskim, gdzie trwały jego poszukiwania. Teraz jego bliscy zwrócili się o pomoc w także do mediów z sąsiednich regionów.
Osoby posiadające jakiekolwiek informacje prosimy o kontakt z policją (tel. alarmowy 997 i 89 763 08 40 - posterunek policji w Górowie Iłwaweckim) lub pod numery 789 419 516; 534 772 210.
ewelina.s@bialystokonline.pl
