Nagroda Kazaneckiego przyznana

Hołownia otrzymał nagrodę za książkę "Tabletki z krzyżykiem. Pierwsza pomoc w lękach związanych z Bogiem, końcem świata, czyśćcem i duchami", natomiast Karpowicz za "Nowy kwiat cesarza (i pszczoły)".
Kapituła nagrodziła Hołownię: "za próbę pogłębionego dyskursu na temat pytań ostatecznych oraz użycie nowego języka w refleksji na temat wiary". Karpowicza wybrano ze względu na "ciekawość świata, ludzi i kultur oraz umiejętność oglądu rzeczywistości z dystansem i z bliska jednocześnie". Każdy z laureatów otrzyma po 7,5 tysiąca złotych.

Do nagrody nominowane były jeszcze: "Katoniela" Ewy Madeyskiej, "Skraj" Dariusza Adamowskiego i "Nie ma mono" Miłki Malzahn.

Ignacy Karpowicz urodził się w Słuczance koło Białegostoku. Zajmuje się też tłumaczeniami z angielskiego, hiszpańskiego i amharskiego. "Nowy kwiat cesarza" to jego trzecia - po "Niehalo" i "Cudzie" - książka. Szymon Hołownia pochodzi z Białegostoku. Potrafi w przystępny i nowatorski sposób pisać na tematy religijne. Na koncie ma również książkę "Kościół dla średnio zaawansowanych". Obecnie jest dyrektorem programowym kanału Religia.tv.

Nagrodę Literacką im. Wiesława Kazaneckiego przyznano po raz 17. Otrzymują ją pisarze związani z Białymstokiem, lub których twórczość ma związek z naszym miastem.