Na Politechnice Białostockiej stoi ciężarówka. Środek przypomina statek kosmiczny

Fot: Daria Lickiewicz

"Iskry Niepodległej"

Czym jest spektakl "Iskry Niepodległej"?

O spektaklu "Iskry Niepodległej" opowiedział przed pierwszą projekcją sam Wojciech Kirejczyk, dyrektor Biura Programu "Niepodległa".

- "Iskry Niepodległej" to spektakl nie tylko o warstwie historycznej, ale przede wszystkim jego celem jest inspirowanie kolejnych pokoleń do tego, by tą polską historią się inspirować. Postaci, które prezentujemy są to Polki i Polacy, którzy dokonali przełomowych osiągnięć, które zmieniły bieg historii. Każdy spośród widzów może znaleźć tą inspirację właśnie w tych postaciach - podkreślił Wojciech Kirejczyk.

Jego zdaniem, widowisko jest także wyjątkowe, ponieważ sceną dla niego jest ciężarówka, która jeździ po Polsce.

- Dzięki temu mamy możliwość trafić w wiele miejsc i dlatego jesteśmy w Białymstoku. W środku zastosowano technologie, które pozwolą przeżyć niesamowite widowisko wszystkimi zmysłami. Są tam najnowocześniejsze technologie multimedialne, ale też ruchome grafiki - dodał dyrektor.

Postaci "Iskry Niepodległej"

W spektaklu "Iskry Niepodległej" przytaczane są postaci ważne dla polskiej historii i kultury. Wymieniani są m. in.: Ignacy Paderewski, wybitny pianista i kompozytor, Mieczysław Bekker, konstruktor łazika księżycowego, Wanda Rutkiewicz, uznana himalaistka, a także wiele innych.

- Podstawy do niepodległości tworzyły osoby, które działały na polach społecznych, naukowych, wynalazczości i będą one tutaj przybliżane - powiedział wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski. - Cieszę się, że do naszego regionu trafiła ta nowoczesna mobilna forma prezentacji różnych postaci, które są znane, ale także obecne są te mniej znane. Pamiętajmy, że są to postacie, które tworzyły podstawy do rozwoju naszego kraju.

Prorektor ds. rozwoju PB Mirosław Świercz podkreślił, że zadaniem uczelni nie jest tylko kształcenie fachowe.

- Jest to również przybliżanie dokonań wybitnych Polaków, w czym bardzo pomoże przedsięwzięcie "Iskry Niepodległej" - zaznaczył prorektor.

Czy takie przedsięwzięcie trafi do młodych?

Wicewojewoda Tomasz Madras uważa, że taka forma przedstawienia historii ma szansę trafienia do młodych ludzi, ponieważ każde pokolenie mówi własnym językiem.

- Młodzi ludzie wyobrażają sobie świat w zupełnie innym języku niż starsze pokolenie. To bardzo ważne, aby odnajdywać wspólny język i trafić do młodych ludzi - mówił Tomasz Madras. - Wielkie brawa dla biura "Niepodległa" za to, że stara się znaleźć takie metody komunikacji, które umożliwiają ten dialog z każdym pokoleniem, aby ten język był naprawdę wspólny.

Twórcy wykorzystując współczesną technologię i umieszczając ją w przestrzeni, która wygląda jak środek statku kosmicznego uzyskało prawdziwie multimedialne widowisko, które może przyciągnąć zarówno starsze, jak i młodsze osoby. Warto zaznaczyć, że "Iskry Niepodległej" nie przedstawia tylko i wyłącznie historii tradycyjnej, znanej nam chociażby z lekcji historii. Znalazło się w nim także miejsce na współczesne elementy, takie jak wyróżnienie polskiego rynku gier. "Iskry Niepodległej" to rewolucyjne przedsięwzięcie, które pozwala odkryć historię Polski w zupełnie nowy sposób i inspiruje do refleksji nad naszą tożsamością, dziedzictwem i przyszłością.

Spektakl "Iskry Niepodległej" można obejrzeć w ciężarówce, która będzie stać na parkingu przy Wydziale Elektrycznym Politechniki Białostockiej jeszcze przez kilka dni.

Więcej informacji: Multimedialny spektakl "Iskry Niepodległej" na kampusie Politechniki Białostockiej.