W odbywających się na terenie Polski ćwiczeniach wojskowych biorą udział nie tylko polscy żołnierze, ale też siły sojusznicze. Ćwiczenie Dragon -24 odbywa się cyklicznie, co dwa lata. To jedno z szesnastu ćwiczeń zaplanowanych przez NATO.
Hasło tegorocznej edycji Dragona to "Nie mamy czasu, żeby tracić czas"
W związku z akcją szkoleniową na Podlasiu możemy spodziewać się wzmożonego ruchu wojsk. Ćwiczenia zakończą się w połowie marca.
W ćwiczeniu wezmą udział między innymi żołnierze 1. Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Jak informuje Oficer Prasowy brygady, kpt. Justyna Dziemiańczuk: w rozpoczynającym się ćwiczeniu dominującą rolę odgrywają Wojska Lądowe. Dodatkowo zaangażowane są też Siły Powietrzne, Marynarka Wojenna, Wojska Obrony Terytorialnej, Wojska Specjalne oraz Wojska Obrony Cyberprzestrzeni. Ćwiczenie prowadzone będzie przez Dowódcę Generalnego Sił Zbrojnych.
Jakie zadania będą realizowali żołnierze?
Zaplanowano między innymi zadania obejmujące: zapewnienie swobody manewru wojskom operacyjnym, wsparcie działań taktycznych w ramach, działania na OSPWL (Ośrodek Szkoleniowy Wojsk Lądowych) Orzysz, wsparcie działań regulacji ruchu realizowanych przez Policję i Żandarmerię Wojskową oraz ochronę miejsc postoju i odpoczynku w czasie przemieszczania Związków Taktycznych, a także obronę wybranych obiektów oraz obronę wyznaczonych rejonów w SRO (Stałym Rejonie Odpowiedzialności).
Głównym założeniem szkolenia jest przygotowanie sił zbrojnych do realizacji odpowiednich działań w przypadku wystąpienia kryzysu. Ponadto celem Dragonu jest też uzyskanie efektu odstraszania poprzez demonstrację siły, ilości, przygotowania, interoperacyjności w ramach NATO oraz przećwiczenie współpracy poszczególnych organów sił polskich i sojuszniczych.
24@bialystokonline.pl