"Pasja niszczenia jest także pasją twórczą!" - te słowa Michaiła Bakunina stały się mottem najnowszej wystawy, której wernisaż odbędzie się w piątek (6.08) w Galerii Arsenał.
"Na początku był czyn!" to wystawa i kolektywny projekt badawczy inspirowany historią białostockiego anarchizmu insurekcyjnego. Jej celem jest przyjrzenie się dziedzictwu ruchów robotniczych rozwijających się w Białymstoku na początku XX wieku – zwłaszcza eksplozji działalności anarchistycznej – oraz krytyczna analiza ich taktyk i globalnego znaczenia w kontekście sztuki współczesnej i ruchów oporu na całym świecie.
Na początku XX wieku Białystok (pozostający w latach 1807–1919 roku pod zaborem rosyjskim) był ważnym ośrodkiem przemysłu włókienniczego i miejscem spotkań żydowskich, polskich, białoruskich, litewskich, rosyjskich i ukraińskich społeczności robotników. Jednocześnie stanowił centrum radykalnego ruchu robotniczego: od socjaldemokratów, Polskiej Partii Socjalistycznej (PPS), Partii Socjalistów-Rewolucjonistów, Bundu (Powszechnego Żydowskiego Związku Robotniczego na Litwie, w Polsce i Rosji) – przez polskie ugrupowania nacjonalistyczne i zwolenników Imperium Rosyjskiego – po duży odsetek radykalnych grup anarchistyczno-komunistycznych, takich jak chlebowolcy (od tytułu pisma "Chleb i Wola") czy Walka.
U progu rewolucji 1905 roku anarchizm stał się masową siłą polityczną w Białymstoku, a prawie wszyscy anarchiści na Podlasiu, od miast fabrycznych i miasteczek po wsie i sztetle, należeli do anarchistyczno-komunistycznej grupy Czornoje Znamia (ros. Чёрное знамя, ‘czarny sztandar’). Czarnoznamieńcy nie tylko rozpowszechniali radykalną literaturę i uczestniczyli we wspieraniu niezliczonych strajków fabrycznych i generalnych oraz bojkotów ekonomicznych, ale dopuszczali się także aktów jawnej przemocy wobec klasy rządzącej, sabotażu przemysłowego, niszczenia własności i zbrojnych konfrontacji z policją i armią rosyjską.
Wierząc, że rewolucyjne zmiany mogą nastąpić wyłącznie poprzez akty nieposłuszeństwa i działania bezpośrednie, w nagłówku jedynego numeru wydanego przez siebie pisma ("Czornoje Znamia", 1905) umieścili aforyzm Goethego: Im Anfang war die Tat (Na początku był czyn). Ten krótki wybuch anarchistycznej aktywności w Białymstoku miał ogromny wpływ na ruchy rewolucyjne w Imperium Rosyjskim, na ziemiach polskich i na całym świecie, a dzisiejsi aktywiści odkrywają tę historię na nowo w kontekście własnych kampanii oporu i insurekcji.
Projekt "Na początku był czyn!" stanowi próbę ponownego przemyślenia tej niestabilnej i niedostatecznie rozpoznanej historii oraz zadaje pytanie o to, co strategie Czarnego Sztandaru mogą oznaczać dla politycznego, artystycznego i intelektualnego życia dzisiaj.
Wystawa potrwa od 6 sierpnia do 23 września. Podczas piątkowego wernisażu odbędzie się także koncert grupy Siksa.
SZCZEGÓŁY I WYDARZENIA TOWARZYSZĄCE
anna.kulikowska@bialystokonline.pl