Choć w niektórych miejscach wiszą już od kilku tygodni, dopiero dzisiaj po południu na Rynku Kościuszki i głównych ulicach w centrum miasta zostaną zapalone świąteczne ozdoby.
Bożonarodzeniowy wizerunek Białegostoku nie będzie się różnił od tego z lat ubiegłych - zarówno lampki, jak i dekoracje ze sztucznego igliwia rozmieszczono tak samo jak rok temu, nie ma też nowych zakupów.
Tymczasem wciąż nie wiadomo czy oprócz ozdób białostoczanie doczekają się jakichś dodatkowych atrakcji na Rynku Kościuszki. Nie będzie ślizgawki miejskiej, brak też chętnych do zorganizowania planowanego w jej miejsce dużego jarmarku (do dwóch ogłoszonych przetargów nikt się nie zgłosił). Być może bożonarodzeniowe przysmaki i inne świąteczne artykułu będą sprzedawać indywidualni właściciele kramów, jak w roku ubiegłym.