Pomysł namalowania w Białymstoku muralu z Zenkiem Martyniukiem, największą gwiazdą disco polo, pochodzącą z Podlasia, powstał w 2016 roku na fanpage nieformalnej grupy Nienormalny Białystok. Wtedy też rozpoczęły się starania, aby ta inicjatywa nie pozostała jedynie w sferze wirtualnej.
Wszystko "Przez twe oczy zielone"
- Jestem bardzo zaszczycony, że mój wizerunek pojawi się na jednym z bloków - przyznał Zenon Martyniuk na konferencji prasowej. - Ta inicjatywa powstała kilka lat temu, po sukcesie, jaki odniosła piosenka "Przez twe oczy zielone". To było dokładnie 5 lat temu, w 2014 roku. Potem wylansowałem wiele innych przebojów, które śpiewała cała Polska.
Martyniuk przyznawał, że często fani przyjeżdżają pod jego dom w Grabówce. Teraz będą mogli przyjeżdżać też do Białegostoku, na ulicę Hallera, sfotografować się z Zenkiem na muralu.
Zenon Martyniuk pochodzi z niewielkiej wsi Gredele na Podlasiu, jest liderem zespołu Akcent. W 2018 roku otrzymał tytuł Honorowego Ambasadora Województwa Podlaskiego.
Mural stworzy człowiek-legenda
Autorem projektu i wykonawcą muralu jest doktor sztuk pięknych Rafał Roskowiński - człowiek-legenda w świecie polskich murali. Posiada na swoim koncie bogatą kolekcję murali historycznych w całym kraju. Wykonał m.in. dzieła z wizerunkiem Jana Pawła II. W 2016 roku w Legionowie zaprojektował i namalował największy na świecie mural historyczny pt. "1050 lat chwały polskiego oręża". W Białymstoku stworzył mural ks. Sopoćki, namalował także kilka prac w Wiźnie. Roskowiński jest również twórcą Gdańskiej Szkoły Muralu, w której naucza technik projektowania i wykonywania murali, a także wykładowcą Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, we Wrocławiu oraz wydziału artystycznego UMCS w Lublinie.
- Ja, jako artysta z dużym doświadczeniem w sztuce monumentalnej, muszę mieć zawsze nowe wyzwania. Malowałem różne postacie historyczne, ale pan Zenon Martyniuk także należy do polskiej historii. Formuła malowania murali przedstawiających postaci popkultury jest znana w świecie - jest mnóstwo wizerunków gwiazd: aktorów i muzyków. Mural Zenka Martyniuk nawiązuje do tej formuły. Ponadto Białystok ma bardzo rozpoznawalny na świecie mural, najbardziej kojarzony z Polską - jest to "Dziewczynka z konewką" Natalii Rak - mówił Rafał Roskowiński.
Jaki będzie projekt?
Rafał Roskowiński nie ukrywał, że dla niego namalowanie "króla disco polo" po wielu pracach historycznych będzie pewną formą rozwoju. Starał się wejść w świat lat 90., kiedy disco polo święciło ogromne triumfy. Dlatego projekt muralu utrzymany jest w lekko popartowej stylistyce.
Zenon Martyniuk będzie przedstawiony z gitarą, w tle znajdą się słoneczniki, będzie też odręczny napis "król disco polo" oraz fragment zapisu nutowego piosenki "Przez twe oczy zielone".
Wykonawca wspomina, że Roskowiński spotkał się z nim, zrobił mu kilka zdjęć, także z gitarą. Zenon Martyniuk wyraził aprobatę dla projektu muralu - i tak pomysł nabrał realnych kształtów.
Mural powstanie na bloku przy ul. Hallera 25 na osiedlu Dziesięciny. Prace rozpoczną się dziś. Na stworzenie wielkoformatowej grafiki zostanie wykorzystanych ok. 150 litrów farby. Gdy dopisze pogoda, mural powinien być gotowy w piątek.
Zenek Martyniuk promuje województwo
Inicjatywę wsparł samorząd województwa podlaskiego. Na ten cel przeznaczył prawie 10 tys. zł.
- To jest bardzo dobra promocja województwa podlaskiego, naszej wielokulturowości, naszych obyczajów - uważa Artur Kosicki, marszałek województwa podlaskiego. - Zenon Martyniuk jest jedną z wizytówek województwa podlaskiego, jest też Honorowym Ambasadorem Województwa Podlaskiego. Poza tym Białystok słynie z murali. Taka forma uhonorowania Zenka Martyniuka wychodziła naprzeciw naszym oczekiwaniom. To będzie połączenie promocji województwa z pracą, która będzie wpisywała się w architekturę naszego miasta. Nie powinniśmy się wstydzić muzyki disco polo. Uważam, że to jest w pewnym sensie nasza kultura, do której powinniśmy się odnosić i o której nie powinniśmy zapominać.
Wicemarszałek Stanisław Derehajło podsumował: - Podlasie jest dużo bogatsze z Zenkiem Martyniukiem niż bez niego.
anna.d@bialystokonline.pl
