"Praworządność to gwarancja wolności obywatelskich. I bez niej nikt nie będzie się z nami liczył w Unii Europejskiej" - stwierdził prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, publikując zdjęcia nowego muralu, który powstał na bloku przy ul. Pułaskiego 85 na osiedlu Nowe Miasto.
Prezydent chciał oficjalnie odsłonić mural z ogromnym napisem KONSTYTUCJA, jednak zmuszony był przesunąć ten termin.
"Okazuje się, że KONSTYTUCJA budzi niezdrowe emocje wśród niektórych, którzy podgrzewają atmosferę. Docierają do mnie groźby dotyczące możliwości zniszczenia nowego muralu. Musimy więc go zabezpieczyć warstwą chroniącą przed wandalizmem. Podjąłem decyzję o przesunięciu otwarcia muralu" - przekazał Truskolaski.
Odsłonięcie muralu nastąpi dopiero po zakończeniu pokrywania go specjalną powłoką ochronną.
Mural nie spodobał się m.in. zwolennikom Prawa i Sprawiedliwości. Wicemarszałek województwa podlaskiego Sebastian Łukaszewicz napisał, że jest to "kolejna spektakularna inwestycja w Białymstoku".
"Możemy ją zaklasyfikować jako drugą po szalecie. Przy tym bloku nie ma miejsc do parkowania i samochody stoją na trawie, a miasto maluje mural konstytucja. Jak widać, nie spodobało się to mieszkańcom bloku przy ul. Pułaskiego 85" - napisał wicemarszałek w mediach społecznościowych dołączając również zdjęcie karteczki z informacją:
19 października o godz. 12.00 pojawi się p. Truskolaski i jego świta, żeby odsłonić na naszym bloku mural KONSTYTUCJA. Wyjdźmy "powitać" delegację i podziękować za remont bloku czy windy. Dość podejmowania takich decyzji bez konsultacji z mieszkańcami.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl
