Sprawa dotyczyła jednego z pracowników białostockiego zakładu Polskiej Spółki Gazownictwa. 27-latek oskarżał szefostwo o mobbing i dyskryminację. Mężczyzna przez wiele lat pracował i nie otrzymał awansu, podczas gdy inni pracownicy (w szczególności kobiety) rozwijali się na nowych stanowiskach. Co więcej, 27-latek twierdził, że szefostwo wypominało mu brak wykształcenia. Mężczyzna ponadto podkreślał, że inne osoby miały niższe oceny okresowe pracy i otrzymywały awanse. Pan Kamil chciał blisko 50 tys. zł odszkodowania.
Sąd jednak nie przyznał mu racji. Po rozpoznaniu sprawy wymiar sprawiedliwości uznał, że 27-latek nie awansował właśnie dlatego, że nie miał wykształcenia. Inni pracownicy, na których powód się powoływał, w tym czasie ukończyli np. studia. Sąd oddalił powództwo, a koszty prowadzenia procesu będzie musiał opłacić 27-letni Kamil.
lukasz.w@bialystokonline.pl