W sobotę (4.02) doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego.
Samochody poruszały się od strony tunelu im. gen. Fieldorfa "Nila" w kierunku ul. Boh. Monte Cassino, na wysokości przejścia dla pieszych i komisu samochodowego. W pewnym momencie jadący prawym pasem seat zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, chcąc przepuścić idącą kobietę.
Lewym pasem jechał ford kierowany przez 36-latkę w ciąży, wiozącą jako pasażera 7-letnie dziecko. Kierująca również zatrzymała się przed przejściem. Jak wynika ze słów naszego czytelnika, w tym właśnie momencie w tył forda uderzył jadący z dużą prędkością samochód marki Skoda.
- Sprawca kolizji kierujący skodą początkowo nie chciał wzywać służb, ale pozostali uczestnicy zdarzenia, widząc jego stan - uraz ręki i głowy - powiadomili służby ratownicze - mówi.
Po przyjeździe karetki pogotowia i policji prowadzone były czynności wyjaśniające. Sprawcy kolizji została udzielona pomoc i został on zabrany do szpitala. Pozostałych uczestników obejrzał lekarz, ale nic poważnego im się nie stało.
- Nieoficjalnie wiadomo, że kierowca skody nie posiadał prawa jazdy, był w trakcie kursu, a samochód należał do jego rodziców - dodaje nasz czytelnik.
monika.zysk@bialystokonline.pl