Organizatorem tego największego w północno-wschodniej Polsce zlotu rekonstruktorów jest Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych "Czemu by nie", a partnerem strategicznym Samorząd Województwa Podlaskiego.
Wydarzenie otworzył miły akcent - urodzinowy tort z okazji jubileuszu X-lecia imprezy, a właściwie X edycji, ponieważ w latach 2020-2022 "Misja Wschód" nie była organizowana. Wszystko z powodu epidemii, ale też wojny na Ukrainie.
Najważniejszą częścią pierwszego dnia imprezy była rekonstrukcja "Bitwy Białostockiej". Polsko-bolszewickie starcie miało miejsce w 1920 roku. Aktorzy odgrywający "krasnoarmiejców" są jedynymi rosyjskimi żołnierzami mile widzianymi na polskiej ziemi. O trwającej wojnie na Ukrainie, ale też o innych kwestiach dotyczących wojskowości opowiedział nam Paweł "Naval" Mateńczuk - gość specjalny imprezy.
Były komandos jednostki specjalnej GROM w Ogorodniczkach prezentował swoje książki jak też sprzęt wojskowy, a dokładniej ekwipunek żołnierza. Jak sam podkreślał - potężne kontrakty na uzbrojenie to jedno, ale należy również zadbać o komfort pracy, służby każdej pojedynczej osoby, która ów sprzęt będzie obsługiwać. "Naval" nie jest entuzjastą defilad wojskowych. Krytycznie odnosi się do ich organizowania:
- Wszelkim defiladom mówię głośno i wyraźnie nie. Defilady nie są dla żołnierzy, tylko dla polityków i dla gapiów, a żołnierz w Dniu Wojska Polskiego powinien mieć czas dla siebie i dla rodziny.
Mateńczuk popiera jednak ideę pikników militarnych jak też pokazów wojskowych w mniejszych miejscowościach:
- Obecność wojska i żołnierzy powinna być codziennością, czymś normalnym. W konstytucji RP wszyscy mamy obowiązek obrony Ojczyzny.
"Naval" zauważa też, że Podlasie jest regionem i patriotycznym usposobieniu:
- Na Podlasiu czuć ducha puszczy, ale też ducha polskości. Jestem tutaj już czwarty raz - mówił o swoich wizytach w Ogrodniczkach.
Goście tegorocznej "Misji Wschód" będą mają okazję zwiedzić także ciekawą wystawę. Ekspozycja "W drodze do zwycięstwa" stanowi prezentację sprzętu rosyjskiego, zdobytego przez żołnierzy ukraińskiej w czasie trwającej właśnie wojny.
Wśród innych atrakcji są m.in.: jarmark, przejażdżki pojazdami militarnymi, pokazy wyposażenia, pokazy służb mundurowych (w tym lokalnej OSP w Ogrodniczkach) i grup rekonstrukcyjnych, wystawy muzealne oraz warsztaty edukacyjne.
Niedzielne spotkanie z Navalem zaplanowano na 13:30.
24@bialystokonline.pl