System został stworzony, sprawdzony w działaniu i jest wdrażany za darmo przez zespół pracowników Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego w Białymstoku. Wprowadzenie tego systemu jako podstawowego w załatwianiu spraw urzędowych oznacza, że zamiast papierowych dokumentów królują elektroniczne pliki.
- To bardzo dobry system, który docelowo mógłby być systemem całej administracji rządowej. Bo przejrzystość pracy w EZD, jej szybkość, jest nie do przecenienia. Tak naprawdę to szansa na to, by cała administracja stała się prawdziwie elektroniczna, a dzięki temu bardziej oszczędna, wydajna i sprawna - mówi wojewoda podlaski Maciej Żywno.
System jest darmowy. Oferuje go, wdraża i utrzymuje zespół Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego. Z EZD korzysta kilkadziesiąt urzędów administracji rządowej terenowej i centralnej, łącznie około 15 tys. urzędników, a kolejnych kilkanaście tysięcy jest w trakcie przygotowywania. Licząc koszty wdrożenia, utrzymania i rozwoju systemu łącznie i uśredniając 150 zł za wdrożenie stanowiska i 10 zł za utrzymanie miesięczne, osiągamy ogromne wielomilionowe oszczędności (dla 15 tys. stanowisk to 2,25 mln zł z tytułu wdrożenia i 1,8 mln zł z tytułu rocznego utrzymania). Znaczące są także oszczędności wynikające z zastąpienia papierowych dokumentów elektronicznymi plikami i ich wysyłek. Obecni partnerzy PUW z systemu EZD wysyłają około 120 000 przesyłek miesięcznie przez ePUAP, co uśredniając koszt wysyłki tradycyjnej na poziomie 3,50 zł, daje oszczędności rocznie około 5 mln zł.
System EZD został stworzony w 2010 r., a od 2011 r. przeżywa ekspansję na terenie całej Polski - został wdrożony w dwunastu innych, poza podlaskim, urzędach wojewódzkich. Jest stale rozwijany i dostosowywany do indywidualnych potrzeb poszczególnych urzędów.
ewelina.s@bialystokonline.pl