- Spektakl jest kompozycją tańca, scenografii i muzyki, więc tytuł "Mikrokosmos. Kompozycje" nie jest bez znaczenia. Opowiadamy o ludzkich emocjach używając metafory mikrokosmosu, czyli świata owadów - powiedział Robert Drobniuch, reżyser spektaklu. Do współpracy zaprosiła go Karolina Garbacik, znana choreograf, tancerka, założycielka Studia Działań Kreatywnych DanceOFFnia, realizatorka festiwali Kalejdoskop oraz Free Mind Festival. Reżyser długo obserwował tancerzy z Grupy Przejściowej (prowadzonej przez Karolinę Garbacik). Wówczas wpadł na pomysł, by tematem spektaklu był mikrokosmos.
- Głównymi środkami jakimi operujemy jest ruch, to on określa treść. To jest odważny teatr tańca, w którym łączymy taniec z przedmiotami. Taka forma jest rzadko spotykana w Polsce i stanowi wyzwanie dla twórców - dodał reżyser. Z jego zdaniem zgodziła się Karolina Garbacik. Dodanie rekwizytów do ruchu tancerzy i aktorów stwarzało problemy. - W pewien sposób stawali się ograniczeni przedmiotem, który nieraz stawał się ich częścią - wyznała choreograf. W związku z tym choreografia spektaklu jest oparta na improwizacjach.
Ważnymi elementami spektaklu tanecznego jest scenografia Adama Walnego - oryginalnego artysty pochodzącego z Białegostoku i przestrzenna muzyka z wyobraźni Piotra Kurka.
W wersji fabularnej "Mikrokosmos. Kompozycje" przestawiają jeden dzień z życia owadów. Każde z nich: Mucha, Pająk, Komar czy Robak ma swoje radości i kłopoty, a w wyrażaniu emocji są bardzo podobne do ludzi.
Spektakl trwa około 45 minut i nie pada w nim ani jedno słowo, lecz całość jest bardzo dynamiczna. Zdaniem twórców można go śmiało polecać dzieciom powyżej 10 roku życia.
Na scenie występuje trzech tancerzy Grupy Przejściowej: Dorota Baranowska, Katarzyna Jankowska i Adam Bartoszewicz, a także trzech aktorów Białostockiego Teatru Lalek: Łucja Grzeszczyk, Dorota Szyc i Michał Jarmoszuk.
Premiera w niedzielę, 18 września, spektakl będzie także grany w dniach: 20-23 września o godz. 11.