Dyżurny białostockiej komendy otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie, który na osiedlu Wygoda ukradł ze sklepu produkty i uciekł. Na miejsce pojechali policjanci z białostockiego oddziału prewencji, którzy zauważyli mężczyznę siedzącego na przystanku kilkadziesiąt metrów dalej. Odpowiadał rysopisowi podanemu podczas zgłoszenia.
- Okazał się nim 49-letni białostoczanin, który schował do torby między innymi grilla, łososia i kiełbaski, a następnie nie płacąc za produkty, wyszedł ze sklepu. Całe zajście widziała pracownica, która powiadomiła policjantów - przekazali mundurowi z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku.
Mundurowi sprawdzili jego torbę, w której znajdowały się skradzione produkty. Łączną wartość strat oszacowano na blisko 700 zł.
49-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu, a towar wrócił na sklepowe półki. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl