Święto animacji organizowane jest już po raz dziesiąty przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Twórców Filmu Animowanego ASIFA (Association Internationale du Film d'Animation). Przypada w rocznicę pierwszego publicznego pokazu animacji "Tjeatre Optique" Emile'a Reyauda, który miał miejsce 28 października 1892 roku. ASIFA Poland włącza się w obchody po raz trzeci. Pokazy odbędą się w sumie w siedmiu miejscach: Krakowie, Warszawie, Łodzi, Poznaniu, Białymstoku, Trójmieście i Wrocławiu.
W programie białostockich pokazów - zaplanowane zostały na środę, 26 października - znajdzie się zestaw przygotowany przez ASIFA Poland na wymianę międzynarodową, czyli filmy Dziecięcej Wytwórni Filmowej z Wrocławia. W programie również najnowsze animacje z Portugalii oraz dwa filmy pełnometrażowe.
"Iluzjonista" to dzieło Sylvaina Chometa - twórcy filmu "Trio z Beleville". Dorośli po obejrzeniu filmu zgodzą się, że nostalgia za tym, co minione nie przekreśla tego, co w zamian zyskane. Młodzi widzowie odnajdą w "Iluzjoniście" piękno starego świata, o którym ich rodzicom opowiadał Disney.
Natomiast "Mary i Max" Adama Elliota to animacja plastelinowa, która zadziwia iście magicznym ukazaniem posępnej historii dwojga życiowych rozbitków. To specyficzna bajka - głównymi bohaterami są ośmioletnia Australijka z rodziny patologicznej, która nie ma żadnych przyjaciół i fantazjuje o poślubieniu szkockiego szlachcica imieniem Earl Grey oraz jej korespondencyjny kumpel Max, czterdziestoczteroletni Żyd z Nowego Jorku z Zespołem Aspergera, który boi się całego świata, uczęszcza na spotkania Anonimowych Otyłych, a za największy smakołyk uważa hot doga z czekoladą wg własnego przepisu.
Pokazy w kinie Forum rozpoczną się o 15.30 blokiem animacji z Wrocławia. O godz. 17.15 zaprezentowany zostanie "Iluzjonista". Na godz. 19 zaplanowano animacje z Portugalii, a na 20.30 film "Mary i Max". Bilety na pojedyncze filmy w cenie 6 zł, karnet kosztuje 20 zł.