Ponad 3200 zł będzie musiał comiesięcznie wpłacać do miejskiej kasy przyszły cukiernik z działki zlokalizowanej pomiędzy Plantami, a obiektami Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Jeśli chętnych do prowadzenia działalności w tym miejscu będzie więcej, cena ta może jeszcze wzrosnąć.
Co jednak ważne, przetarg na dzierżawę terenu mają szansę wygrać przedsiębiorcy z ciekawym pomysłem, a nie z dużym budżetem. To wizualizacja obiektu i projekt wnętrza będą w większym stopniu decydować, komu miasto zechce powierzyć dzierżawę. W postępowaniu uwzględni się w nieco mniejszym stopniu proponowaną cenę. Wpływ może mieć również doświadczenie w prowadzeniu działalności gastronomicznej.
Lokal w tej części ul. Mickiewicza, ze względu na dwie uczelnie w pobliżu - UMB i Wydział Prawa UwB, często uczęszczany park oraz galerię Alfa, może być prawdziwą żyłą złota. Zanim się jednak nią stanie, potencjalnego przedsiębiorcę będzie czekać sporo pracy.
Dzierżawca będzie musiał nie tylko wybudować i zapewnić odpowiednie przyłącza całemu budynkowi nowej kawiarni, ale nim do tego przystąpi, przejść całą procedurę związaną z inwestycją na cennym historycznie terenie. Projekt jego gastronomii powinien uzyskać pozytywną opinię Miejskiej Komisji Architektoniczno-Urbanistycznej i zgodę konserwatora zabytków.
Obiekt będzie dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych, zarówno poruszających się na wózkach, jak też niewidomych. W nowym punkcie ma działać całoroczna cukiernia-kawiarnia, a latem obligatoryjnie będą sprzedawane lody.
Okres dzierżawy terenu zaplanowano na 10 lat. Po tym czasie umowa zostanie przedłużona na czas nieokreślony. Wybranego w przetargu dzierżawcę atrakcyjnej nieruchomości poznamy najwcześniej 6 maja.