Zarząd województwa postanowił interweniować u wicepremiera ministra gospodarki Janusza Piechocińskiego w sprawie planów inwestycyjnych w zakresie sieci energetycznych i gazowych do roku 2020. Podpisany jesienią Kontrakt Terytorialny z rządem przewidywał w naszym województwie 18 inwestycji zwiększających bezpieczeństwo energetyczne oraz 6 inwestycji z zakresu dystrybucyjnej sieci gazowej wysokiego ciśnienia.
Tymczasem w Programie Operacyjnym Infrastruktura i Środowisko 2014-2020 znalazły się jedynie cztery podlaskie inwestycje energetyczne i jedna gazownicza. Brak pozostałych oznacza, że nie uzyskają one dofinansowania z funduszy unijnych.
Ministerstwo na listę wciągnęło projekty, które zagwarantują przebudowę w sumie 111 km linii 110 kV. Chodzi o odcinki Augustów - Dąbrowa Białostocka, Dąbrowa Białostocka - Sokółka, Polanka - Białystok oraz Sokółka - Polanka. Dodatkowo na liście znalazła się inwestycja nie zgłaszana przez nasz samorząd - budowa 30 km linii wysokiego napięcia Łyse - Kolno.
Władze województwa oburzyły się jednak, że 9 inwestycji, które mogłyby być realizowane, strona rządowa wykreśliła. Chodzi tu o modernizację lub przebudowę około 70 km linii 110 kV (Hańcza – Potasznia, Ostrołęka – okolice Nowogrodu, Hańcza – Olecko, Kolno – Nowogród i Nowogród – Łomża). Ministerstwo gospodarki obiecywało także, że w Podlaskiem będzie wybudowanych 135 km nowych linii wysokiego napięcia (Hańcza – Strefa Suwałki, Bielsk Podlaski – Brańsk – Ciechanowiec, Mońki – Sokółka i Adamowo – Hołowczyce).
Spośród 6 ujętych w Kontrakcie Terytorialnym inwestycji gazowniczych, na listę projektów strategicznych trafiła tylko budowa gazociągu w Bielsku Podlaskim. Znalazły się tam również dwa nie konsultowane z samorządem: rozbudowa i modernizacja sieci gazowej w aglomeracji białostockiej oraz sieć w Zambrowie. Ministerstwo, mimo wcześniejszych porozumień, wycofało się z budowy gazociągów dystrybucyjnych do: Suwałk, Augustowa, Dąbrowy Białostockiej, Grajewa i Łomży.
Marszałkowie w swoim stanowisku do wicepremiera Piechocińskiego wykazują, że jest to krzywdzące dla naszego województwa, nie zapewnia bezpieczeństwa mieszkańcom regionu i nie stwarza warunków do rozwoju gospodarki. Postulują uwzględnienie wszystkich inwestycji.
ewelina.s@bialystokonline.pl