Miał być węgiel drzewny, a zamiast tego...

Fot: Izba Administracji Skarbowej w Białymstoku

Funkcjonariusze Podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego, którzy pełnili służbę na drodze krajowej nr 8 zatrzymali do kontroli litewską ciężarówkę z naczepą. 63-letni kierowca twierdził, że wiezie w niej ładunek węgla drzewnego. Mundurowi postanowili jednak sprawdzić przewożony ładunek i podjęli decyzję o prześwietleniu rentgenowskim tira, a następnie o rewizji naczepy.

- Podczas kontroli okazało się, że w naczepie, za dwiema paletami z deklarowanym towarem znajdują się palety z kartonami wypełnionymi białoruskimi papierosami. W sumie w litewskim tirze funkcjonariusze znaleźli ponad 450 tysięcy paczek papierosów - podaje Izba Administracji Skarbowej w Białymstoku.

Kontrabanda warta ponad 6 milionów złotych. Gdyby zatrzymane wyroby tytoniowe zostały wprowadzone do sprzedaży, Skarb Państwa z tytułu utraconych podatków straciłby 10 milionów złotych.

Kierowca tira został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Nielegalny towar trafił do magazynu, a ciężarówka na parking Oddziału Celnego w Suwałkach.

Za tak duży przemyt grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.