O spotkaniach z Kosmosem
Wystawa Amélie Bouvier "Tam, gdzie słońce kładzie się spać" prezentuje zjawisko, jakim jest deszcz meteorytów. Wybrane na wystawę meteoryty z kolekcji prywatnych oraz ze zbiorów Muzeum Ziemi PAN zestawione są nie tylko z publikacjami naukowymi z XIX w., ale też ze współczesnymi pracami artystycznymi: rzeźbami, obrazami, pracami na papierze i wideo. Artystka tym samym chciała ukazać, jak kosmos jest obecny w życiu na Ziemi. Są to spotkania na styku wręcz metafizyki.
"[D]ała się słyszeć nagle wielka eksplozja w powietrzu [...], po czym nastąpił mocny świst, połączony z dźwiękiem ciał szybko spadających, i silne uderzenie w kilku miejscach o ziemię" – tak Jan Wolski, nauczyciel białostockiego gimnazjum, opisał na podstawie relacji świadków deszcz meteorytów, który spadł 5 października 1827 roku w podbiałostockiej wsi Fasty. Opis ten jest punktem wyjścia całej wystawy. Kosmiczne kamienie objawiające się na Ziemi rozpalały wyobraźnię nie tylko uczonych, humanistów, ale także zwykłych ludzi, świadków, którzy widzieli spadające, świetliste kamienie. Zjawisko rozpatrywane jako całość stanowi refleksję na temat spotkań Kosmosu z Ziemią jednocześnie w obszarach nauki, literatury i sztuki.
Amélie Bouvier urodziła się w 1982 r. we Francji. Mieszka i pracuje w Brukseli. W swojej praktyce skupia się na odkryciach i obrazowaniu naukowym, jak również na lukach w wiedzy i naszych sposobach ich uzupełniania za pomocą potocznych wyobrażeń, anegdot i konfabulacji. Jej pracochłonne rysunki analizują mity narastające wokół naukowych danych i odkryć, zwłaszcza z dziedziny astronomii. Jej prace można było oglądać w wielu galeriach na całym świecie.
Żyzny cmentarz roślin
Wystawa Diany Lelonek "Kompost" wydawałoby się, że traktuje o bardzo prozaicznej rzeczy. Kompost, to przecież coś, na co nie zwraca się uwagi w życiu codziennym. Ot, cmentarz roślin niepotrzebnych, jednak przeradza się on przecież w żyzny, dający nowe życie materiał.
"Kompost" to popandemiczna (czy raczej śródpandemiczna) wystawa artystki łączącej sztukę z naukami przyrodniczymi i aktywizmem, badającej relacje między ludźmi i nieludźmi a środowiskiem. Kompost to cmentarzysko roślin – a zarazem niezwykle miejsce powstawania życia, ciepłe schronienie umożliwiające przetrwanie czy przepoczwarzenie się do nowej formy. Ten poziom ambiwalencji odnajdziemy w wizjach powolnego porastania mchem i perspektywie znieczulenia ziołowymi naparami jako sposobu radzenia sobie ze strachem.
Diana Lelonek urodziła się w 1988 r., jest absolwentką Wydziału Komunikacji Multimedialnej Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu, gdzie ukończyła też Interdyscyplinarne Studia Doktoranckie, uzyskując w 2019 r. doktorat w zakresie sztuk wizualnych. W swoich pracach podejmuje próbę redefinicji pojęcia natury. Jej projekty to krytyczna odpowiedź na procesy nadprodukcji, nieograniczonego wzrostu i naszego podejścia do środowiska. Posługuje się różnymi mediami – od fotografii, obiektów i instalacji po zielarstwo i produkcję soków.
Laureatka wielu nagród, wyróżnień i konkursów.
Wernisaż i dostępność wystaw
Wernisaż obu wystaw odbędzie się on-line w sobotę (10.04) o godz. 12:00 na profilu na Facebook'u Galerii Arsenał. Galeria z uwagi na obostrzenia będzie nieczynna do 18 kwietnia. Wystawy potrwają do 20 maja, jednak jak podkreśla Galeria Arsenał, termin ten może ulec zmianie.
24@bialystokonline.pl
