Melodie ulotne Meli Koteluk. Artystka po raz pierwszy zaśpiewała w Białymstoku [ZDJĘCIA]

2013.05.19 00:00
Szczelnie wypełniająca salę Forum publika dała się porwać Meli Koteluk. Koncert artystki był głównym muzycznym punktem Dni Sztuki Współczesnej podczas tego weekendu.
Melodie ulotne Meli Koteluk. Artystka po raz pierwszy zaśpiewała w Białymstoku [ZDJĘCIA]
Fot: M. Kardasz
Mela Koteluk po raz pierwszy wystąpiła w Białymstoku

Ambitne połączenie popu i alternatywy oraz niebanalnych tekstów – Mela Koteluk jest młodą, nietuzinkową artystką, której debiut zdobył uznanie nie tylko krytyki, ale też słuchaczy. Udowodnili to podczas białostockiego koncertu, w czasie którego wyśpiewywali razem z artystką teksty, a podczas bisów spontanicznie tańczyli. Bilety na występ zostały wyprzedane.

Ulotne melodie, Röyksopp i Chris Isaak

Mela Koteluk z powodzeniem wykonała swój debiutancki album, największe brawa zbierając za dwa przeboje: "Spadochron" i "Melodia ulotna". Ciekawa barwa głosu, mieszanka brzmień popowych, alternatywnych i teksty jakby wyszły spod pióra Nosowskiej. Gdybym mogła mieć jakieś osobiste życzenie, to mocniejszy, bardziej zróżnicowany aranż (muzycy z potencjałem) i więcej spontaniczności. Całość zabrzmiała radiowo. Artystka sięgnęła też po kilka coverów – jakby w zwolnionym tempie usłyszeliśmy "What else is there?" Röyksopp i "Wicked game" Chrisa Isaaka. Przyjęcie było gorące. Na bis jeszcze raz "Spadochron" i "Melodia ulotna", które słuchacze odśpiewali z artystką, nie zabrakło też tańców. Po koncercie Mela Koteluk podpisywała płyty w foyer kina Forum.

Taneczna wędrówka po mieście

Do potęgi tańca! – pod takim hasłem z kolei BOK zorganizował wędrówkę po mieście. Dzięki niej taniec wyszedł na ulice. Breakdance, słowiańskie pląsy ze Świtezianką, argentyńskie tango, saksofonowa improwizacja, tańce barokowe – to była szansa, by poznać różne rodzaje ekspresji tanecznej, muzycznej, teatralnej. Wędrówka pozwoliła też odkryć ciekawe miejsca, które na co dzień może obojętnie mijamy, a które mogą stać się świetną przestrzenią do prezentacji sztuki. Kilkadziesiąt osób wędrowało więc od punktu do punktu – Aleja Bluesa, dziedziniec Akademii Teatralnej, brama przy kinie Ton, Cabaret, brama przy ul. Kilińskiego 10, Pawilon Włoski Pałacu Branickich i sucha fosa Ogrodu Branickich. Na finał wyczerpującego sobotniego wieczoru poznański Teatr Fuzja w plenerze zagrał spektakl "Dywidenda".

Dni Sztuki Współczesnej, którym patronujemy, trwają do 26 maja.

Program: 28. DSW

Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl

1215 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39