Niezwykły zespół, złożony z wydawałoby się dwóch odległych muzycznych światów: Adama "Nergala" Darskiego oraz Johna Portera, Me and That Man zagrał koncert w niedzielę (23.01) w Zmianie Klimatu.
Fot: Maciej Safaryn
Nergal, lider legendarnego Behemoth, znany jest z szerokich horyzontów muzycznych. Nigdy nie krył swojej sympatii do lżejszej, klimatycznej muzyki, chociażby spod znaku country, folku, bluesa.
Formacja Me and That Man narodziła się w 2016 r., składała się z Nergala i znanego z liryzmu Johna Portera. Ich debiutancka płyta pojawiła się w 2017 r. Muzycy świetnie zmieszali wpływy różnych gatunków muzycznych, tworząc całość nawiązującą do Nicka Cave’a, Toma Waitsa, Johnny’ego Casha, czy Davida Allana Coe. Całość została silnie naznaczona bliskim liderowi kapeli diabelskim pierwiastkiem.
W niedzielny wieczór (23.01) Me and That Man wystąpił w Zmianie Klimatu. Sala była pełna, a koncert znakomity, momentami zaskakujący.
Anna Kulikowska
anna.kulikowska@bialystokonline.pl
anna.kulikowska@bialystokonline.pl
Przeczytaj także