Podczas wydarzenia podziękowań nie było końca. Marszałek województwa podlaskiego - Artur Kosicki dziękował osobom i podmiotom za szczególny wkład w rozwój kultury w naszym regionie.
- Wśród nagrodzonych mamy rysowników, zespoły pieśni i tańca, dyrygentów, publicystów i inne osoby, które zajmują się kształtowaniem, przekazywaniem naszej tradycji w województwie podlaskim. Nagrody wynoszą 10 tys. złotych dla każdego wyróżnionego. Wszyscy, którzy złożyli wnioski, zostali pozytywnie ocenieni. Cieszę się niezmiernie z tego, ponieważ w 2018 roku było tylko 6 nagród z niższą kwotą. W tym roku na nagrody przeznaczyliśmy 100 tys. złotych - podkreślał Artur Kosicki. - Liczba i wysokość nagród cały czas rośnie.
Jak dodał marszałek jakość twórczości osób, które są nagradzane także wzrasta. Nie krył on też dumy z laureatów.
- Cieszę się, że te osoby robią to, co kochają, czym się interesują i to się wpisuje w to, co mamy najpiękniejsze w naszym regionie, w naszą kulturę i tradycję - powiedział Kosicki. - Tradycja jest pewną formą promocji regionu. Jest to wizytówka naszego województwa.
Gala w Spodkach miała bardzo uroczystą oprawę. Zostały wręczone statuetki i dyplomy wszystkim nagrodzonym.
Sprawdź listę nagrodzonych: Marszałek przyznał nagrody dla ludzi kultury.
- Czuję się zaszczycony i jest mi niezmiernie miło, że zostałem uhonorowany tak ważną nagrodą. Chciałbym także podziękować moim przyjaciołom, bez których nie byłoby to możliwe. Jest mi też szczególnie miło, bowiem w gronie tegorocznych laureatów jest kilku przedstawicieli naszego środowiska, związanego z mniejszością białoruską. To jest niezwykle istotne, pokazuje to, że jednak wciąż mamy ogromny potencjał twórczy i artystyczny. Wzbogacamy tym nasz wielokulturowy region - mówił Jerzy Chmielewski, dziennikarz, publicysta, redaktor naczelny białoruskiego społeczno-kulturalnego miesięcznika "Czasopis".
Wszyscy nagrodzeni podkreślali, że to co robią jest ich pasją, ochrona dziedzictwa kulturowego to niezwykle ważny cel ich działalności.
anna.kulikowska@bialystokonline.pl