Kolneński sąd odroczył bezterminowo sprawę miejscowego burmistrza. Przyczyną był wniosek obrony, która doszukała się pomyłki w jednym z postanowień sądu. W dokumencie było zapisane imię i nazwisko sędziego odsuniętego już od sprawy. Pomyłka została już skorygowana, ale sprawa i tak trafi na wokandę Sądu Okręgowego w Łomży.
Zdarzenie miało miejsce w styczniu bieżącego roku. Wtedy właśnie Marek W. miał przyjechać na stację benzynową po alkohol, a kiedy odjeżdżał, uderzył w inne auto.
W sprawie zeznawał już jeden z głównych świadków zdarzenia - właściciel stacji paliw. Mężczyzna przyznał, że widział pijanego burmistrza.
Nie wiadomo, kiedy odbędzie się kolejna rozprawa w tej sprawie. Najpierw łomżyński sąd okręgowy musi rozpatrzyć zażalenie.
lukasz.w@bialystokonline.pl