Malarskie bestiarium Radka Szlagi nie zna granic. Piętrzą się w nim coraz bardziej kuriozalne postaci - czarnoskórzy górale, karłowaci zapaśnicy (enigmatyczna grupa Freedom Club), krzepkie treserki dzikich zwierząt, puszyści amatorzy fast foodów, kibice, penerzy, Ted Kaczyński, Charles Manson, fiaty sto dwadzieścia sześć pe, żywy inwentarz wiejsko-miejski, mamuty, troglodyci, mikrocefalicy, cyrkowcy… Nieskończona ilość motywów i tropów, wizualne zagęszczenie, mutacje, zniekształcenia, niekontrolowany rozrost - wszystko upchane w zborną ramę obrazu i zlepione spójnym, acz absurdalnym scenariuszem. Potęga wyobraźni czy przekleństwo widzialności? Sny czy ikony? - opisuje twórczość artysty Anna Czaban.
Natomiast Piotr Wysocki już podczas studiów na ASP w Warszawie został okrzyknięty audiowizualnym humanistą, a od pierwszych prezentacji budzi duże zainteresowanie krytyków.
Prace, które artysta pokaże w Białymstoku, powstały dzięki współpracy Galerii Arsenał i bytomskiego CSW Kronika. Obie placówki charakteryzuje położenie na kresach, a więc charakterystyczne sąsiedztwo społeczności, zarówno Śląska, jak Podlasia stanowi w Polsce ostoję tradycjonalizmu, kultywowania obrzędowości, silnych więzi rodzinnych.
Zdaniem Agnieszki Tarasiuk, kuratorki wystawy, motywem łączącym trzy prezentowane na wystawie prace jest głęboka i opresyjna więź łącząca jednostkę z państwem, a także innymi systemami politycznymi, ideologicznymi i mentalnymi. Takimi systemami mogą być też porządek warstw i ról społecznych, kultura, religia, a nawet sztuka.
Wernisaż o godz. 18. Wystawa będzie czynna do 10 kwietnia. We czwartki wstęp wolny.
