- Te ponad 71 tys. głosów to jest ogromny dowód zaufania. To ogromny potencjał - dziękował swoim wyborcom Maciej Żywno, który kandydował do Senatu z listy PO w okręgu obejmującym Białystok oraz powiaty białostocki i sokólski.
Żywno starcie wyborcze przegrał z Janem Dobrzyńskim startującym z listy PiS. Zaznacza jednak, że choć jego wynik nie jest zwycięski, to cieszy się z niego. W Podlaskiem, popierającym zwykle PiS, uzyskał poparcie porównywalne do tego, jakie ma PO w całej Polsce.
- Nie wszystkie tendencje z województwa podlaskiego w tym głosowaniu sprawdziły się. Mój wynik jest taki sam, jak Platformy Obywatelskiej w całym kraju - mówi.
Żywno pogratulował Janowi Dobrzyńskiemu. Powiedział też, że trzyma za niego kciuki i liczy na jego dobrą pracę na rzecz województwa podlaskiego. Pozytywnie ocenił też zakończoną kampanię wyborczą.
- Udało się nam pokazać w tej kampanii, że może być prowadzona w czystej formie, oparta o dyskusję - przypomina.
Zobacz też:
PKW podała pełny skład Senatu. Analiza głosowania w Podlaskiem
ewelina.s@bialystokonline.pl