Lowlanders znów mogą zostać mistrzami Polski. Do tytułu pozostał jeden krok

Fot: Maciej Safaryn

Już 8 lipca o godz. 16.30 będziemy świadkami rywalizacji w ramach Polish Bowl XVIII. W finale zagrają zawodnicy Lowlanders, którzy w 1/2 zmagań okazali się lepsi od zespołu Jaguars Kąty Wrocławskie. Białostoczanie na własnym terenie wygrali 42:7, dzięki czemu najważniejszy pojedynek w sezonie znów odbędzie się z udziałem Czarno-Żółtych.

- Do meczu podeszliśmy z dużym skupieniem i z myślą, że może to być nasze ostatnie spotkanie w tym sezonie. Od początku sprawnie przesuwaliśmy znaczniki i szybko zdobyliśmy wysokie prowadzenie. W drugiej połowie także pokazaliśmy się z dobrej strony. Na pewno cieszy nas taki mecz. Mieliśmy w tym sezonie problemy z utrzymaniem koncentracji przez całe spotkanie do samego końca. Mój występ jak i całej formacji biegowej oraz linii ofensywnej oceniam jako bardzo udany. Liniowi robili mnóstwo miejsca na biegi, a my to potrafiliśmy wykorzystywać. Przez częste biegi dobrze kontrolowaliśmy tempo meczu, przez co dawaliśmy oddech naszej obronie oraz skrzydłowym. Jags pokazali, że będą bardzo groźnym rywalem w następnych sezonach PFL z wieloma młodymi zawodnikami z potencjałem na rozwój. Zarówno Jags jak i Eagles pokazali również w tym sezonie, że polski QB to może jednak nie takie złe rozwiązanie - powiedział po półfinałowej rywalizacji Jędrzej Śmigielski, zawodnik Lowlanders wybrany na MVP.

Przeciwnikiem białostoczan w Polish Bowl będzie Silesia Rebels Katowice, która to w półfinale pokonała Warsaw Mets. Pojedynek ten był niezwykle zacięty i widowiskowy, o czym świadczy wynik. Zespół z woj. śląskiego wygrał 55:53.

Zdecydowanym faworytem finałowej batalii są oczywiście zawodnicy Lowlanders. Team ze stolicy Podlasia broni mistrzowskiego tytułu i w tym sezonie przegrał tylko raz (2:13 z Warsaw Eagles). Z kolei Silesia Rebels Katowice smaku porażki zaznała w trwających rozgrywkach aż 3-krotnie. Wspomniany zespół był słabszy w starciach z Tychy Falcons (28:36 i 10:41) oraz przegrał potyczkę z drużyną Jaguars Kąty Wrocławskie (20:21).

Lowlanders Białystok - Jaguars Kąty Wrocławskie 42:7 (0:0, 21:0, 7:0, 14:7)
Silesia Rebels Katowice - Warsaw Mets 55:53 (0:14, 14:17, 13:7, 28:15)