Sezon łyżwiarski 2022/2023 trwał w Białymstoku dokładnie pół roku - od 1 października do 2 kwietnia. W tym czasie władze obiektu sprzedały łącznie 93 772 bilety wstępu. Wynik ten pokazuje, że ślizgawka jest jednym z najchętniej odwiedzanych miejsc sportowych w stolicy Podlasia.
W ciągu półrocznego sezonu wypożyczono ponad 60 tys. par łyżew. Misie i pingwinki, czyli urządzenia, które pomagają początkującym łyżwiarzom utrzymać równowagę na lodzie, udostępniono ponad 6 tys. razy, a ponadto aż 2170 osób skorzystało z nauki jazdy, które prowadzą hokeiści z drużyny Husaria Białystok. Instruktorzy byli do dyspozycji w każdy weekend.
Oprócz standardowych ślizgawek, wypożyczania sprzętu oraz nauki jazdy na lodowisku organizowano treningi i imprezy. Były mecze hokeja, zawody w short tracku czy zabawy dla dzieci i młodzieży w czasie ferii zimowych z ekipą PGE Zimowy Narodowy.
Białostockie lodowisko w każdym sezonie obsługuje zawodników Łyżwiarskiego Klubu Sportowego "Juvenia" i uczniów Zespołu Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego, którzy trenują short track, a także drużyny hokejowe Husaria Białystok i Mała Husaria. W tym sezonie władze obiektu odnotowały ponad 28 tys. wejść osób ze wspomnianych grup.
Z nadejściem cieplejszych, wiosennych dni łyżwiarzy na tafli jest tradycyjnie mniej, stąd naturalna decyzja o zakończeniu sezonu i zamknięciu ślizgawki. Poza sezonem budynek lodowiska jest wykorzystywany jako zaplecze i miejsce pod dachem do imprez organizowanych na sąsiednim stadionie lekkoatletycznym i w Parku Zwierzynieckim. To zadaszony obiekt o wymiarach 30 x 60 m z trybunami na 685 miejsc siedzących. Lodowisko pełni także funkcję hali widowiskowo-sportowej, która jest udostępniana na wydarzenia sportowe, targi, wystawy, koncerty czy imprezy rekreacyjne.
rafal.zuk@bialystokonline.pl
