Z zewnątrz dwór przyciąga wzrok nową szalówką i okiennicami. W środku - nowe jest prawie wszystko, nie tylko podłogi i okna, ale też instalacja elektryczna i ogrzewanie. To ważne.
Wykorzystanie nowoczesnych rozwiązań technicznych zapewni bezpieczeństwo zbiorom, które wypełnią wszystkie pomieszczenia starego dworu, od piwnic po poddasze. Poddasze będzie miejscem spotkań ze sztuką ludową. Powstanie tu stała wystawa prac podlaskich twórców: rzeźbiarzy, garncarzy czy tkaczek. Wystawa stała na parterze budynku przeniesie nas w czasy, kiedy w majątku w Bobrze Wielkiej kwitło życie rodzinne i towarzyskie. Będzie tu można zobaczyć, jak wyglądały wnętrza dworów przed II wojną światową. Dzięki remontowi można będzie wykorzystać piwnice budynku. Do tej pory Podlaskiemu Muzeum Kultury Ludowej brakowało pomieszczeń magazynowych. Teraz ogrzewanie we dworze będzie działało przez cały rok, co sprawi, że zajęcia edukacyjne w skansenie można tu będzie prowadzić także zimą.
Modrzewiowy dwór z Bobry Wielkiej jest największym i jednym z najstarszych budynków w skansenie - ma 200 lat. Jego budowniczym był Michał Butowt Andrzejkowicz, marszałek powiatu grodzieńskiego, czasy największej świetności przeżywał pod koniec XIX i na początku XX w. Salon ówczesnych właścicieli odwiedzali m.in.: pisarka Eliza Orzeszkowa, malarz Jan Stanisławski i wybitny fotograf - Jan Bułhak. W czasach PRL-u dwór podzielił los wielu podobnych obiektów. Był częścią PGR-u. Ponad 30 lat temu trafił do skansenu.
anna.d@bialystokonline.pl